You are viewing a single comment's thread from:
RE: Colorado [The Big Gundown / La resa dei conti ] (1966) - recenzja
Leone to podstawa :D A widziałeś "Człowieka zwanego ciszą" ? Bo to chyba mój ulubiony włoski western.
Leone to podstawa :D A widziałeś "Człowieka zwanego ciszą" ? Bo to chyba mój ulubiony włoski western.
Nie, nie widziałem. Dzięki za polecenie! Zaznaczyłem sobie na Filmweb, że kiedyś obejrzę.
Nie ma za co :) Western w zimowej scenerii to niezły rarytas, no i występuję tam Klaus Kinski. I to jeden z nielicznych przykładów polskiego tłumaczenia tytułu który jest lepszy niż oryginalny :)