You are viewing a single comment's thread from:
RE: Jestem klapkiem [przerwa techniczna]
U mnie to samo. Przewalanie, aż miło.
Nie przyszło mi do głowy by ten koszmar uwieczniać :)
U mnie to samo. Przewalanie, aż miło.
Nie przyszło mi do głowy by ten koszmar uwieczniać :)
Ech, o prawdziwych koszmarach też nie piszę :)
Trzymaj się jakoś w tym... przewalaniu.