RE: #35 Aparat ortodontyczny
Aparat bezligaturowy od ligaturowego różni się tylko tym, że drut w zamkach trzymany jest bez użycia gumeczek (ligatur), więc jeśli nie chcesz świecić różnokolorowymi dodatkami do zamków to jest to jedyny plus. No i do tego jeśli weźmiesz zamki ceramiczne w kolorze zbliżonym do koloru zębów, to są to również zamki bezligaturowe (jednak awaryjne - czasem się rozłamują).
Gdy zacząłem nosić aparat (najpierw wyjmowany, na poszerzenie szczęki górnej i dolnej, dopiero później stały) miałem 15 lat i leczenie w moim przypadku trwało 2,5 roku. Później retainer góra i dół (drut przyklejony za dolnymi zębami mam do dzisiaj, czyli już 9 lat oraz przezroczysta wkładka na zęby górne przez około rok).
Koszt... Nie pomogę tutaj, bo koszt dla mnie był zerowy - moja mama jest Stomatologiem :D :D
wygrałeś życie :D
czytałam że to niby bezligaturowe są najmniej awaryjne... a może to było o samoligaturujących? ech, zamiast szukać odpowiedzi w internecie powinnam udać się na wizytę.
To zależy - ja miałem bezligaturowe ale stalowe - w tego typu zamkach drut mocuje się "na wcisk". Jest klik, trochę może zaboleć, bo na prawdę mocno to trzyma, po czym zapomina się o temacie. Gorzej wygląda sprawa z zamkami ceramicznymi - te są awaryjne (a przynajmniej były jakoś 10 lat temu, jak moja siostra je miała). Ceramiczne mogą mieć zabezpieczenie drutu w formie malutkich klapek na zawiasie, które to klapki potrafią odpadać...