Czas na zmiany - weight loss program - Day 6
Dzisiaj nieco krócej niż zwykle, ale z drugiej strony chce trochę uporządkować sposób podawania informacji. We wstępie będę pisała, jak minął dzień, czy wydarzyło się coś interesującego, czym chciałbym się z wami podzielić, później trochę danych o mojej aktywności fizycznej, a na koniec wykaz posiłków. Ciekaw jestem, czy to się przyjmie?
Dziś miałem do nadrobienia trochę zaległości w domu, więc pomimo, że było pogodne przedpołudnie, postanowiłem, że najpierw obowiązki później przyjemności, nawet żona jak wróciła do domu to dziwiła się, że nie jestem na rowerze, tylko w domu. Zazwyczaj marudzi jak stawiałem rower ponad obowiązki w domu, więc tym razem ją zaskoczyłem. Niestety później pogoda się popsuła i musiałem zadowolić się aktywnością na urządzeniu stacjonarnym.
Aktywność fizyczna: około 55 minut na orbitreku ze zmiennym nachyleniem i oporem. Przyznam się, że często ćwiczę na orbitreku lub rowerze stacjonarnym, ale nie jestem fanem tego typu aktywności. Dużo bardziej cieszę się każdą aktywnością na zewnątrz, trening na urządzeniu wydaje mi się nudny, krajobraz cały czas taki sam, dlatego najczęściej w trakcie takiego treningu czytam książki na Kindle lub tablecie, dziś kontynuowałem "Biegacza" Piotra Bojarskiego. A wy jak zabijacie monotonię na tego typu urządzeniach?
Posiłki: zainspirowany postem @bella89n Jajka i cholesterol - Ile jajek możesz jeść dziennie?? na śniadanie usmażyłem sobie jajko, które tak się prezentowało:
Ponadto:
II sniadanie: | sałatka owocowa (1/2 jabłka, 1/2 gruszki i plaster ananasa) |
---|---|
Obiad: | kasza jaglana z warzywami (pieczarki, papryka i cukinia) duszonymi na patelni |
Podwieczorek: | małe kiwi |
Kolacja: | około 250 ml zupy krem z cukinii (żona robiła po raz pierwszy i super jej wyszło). |
- WAGA STARTOWA: 100 kg
- WAGA OBECNA: 97,6 kg (-0,1 kg)
- WAGA DOCELOWA: 85 kg
Nie piszę po złości ale z tą dietą daleko nie zajedziesz ;/ co najwyżej siebie, warto skonsultować się z dietetykiem, bo powinieneś jeść z 2500 kcal a nie 500 ;/
Pozdro! :D
Zapewniam Cię, ze nie jest to 500 kcal, a dieta jest pod nadzorem dietetyka, było o tym w 1-szym poście z serii. Ale dzięki za troskę, również pozdrawiam.
A no to zmienia postać rzeczy, wydawało mi się o wiele mniej tych kcal.
No to powodzenia i wytrwałości :D przyda się bo przerabiam to samo :D
Kindle jednak słabo mi podchodził, wolę jednak na spokojnie usiąść i poczytać, chociaż wiele ebooków skonsumowałem przy aerobach. Teraz zdecydowanie wolę podcasty. Zasadniczo wszędzie gdzie mogą mi lecieć w tle, przy nieangażujących czynnościach: trening, kuchnia, podróż.
Podcasty też dobry pomysł, tylko, że nie trafiłem na takie, które mnie porwały. Może podsuniesz jakieś dobre?
otwórz jako zwykły tekst (xml) lub importuj do podcast addicted i masz listę z której dodaję co tydzień odcinki które mnie interesują. Wszyscy znajomi zachwalają "Nerdy nocą"
Dzięki, już widzę, że kilka przypadnie mi do gustu.
Super. Też muszę sobie powoli zacząć dietę układać.
great i am following