RE: Skąd się wzięło ZDROWIE na Steemit? Czyli moje "Introduceyourself" 🍏
Bardzo wielu ludzi ma problem z realizacją - marzy o czymś, ale za każdym razem szuka wymówek, żeby jednak sobie odpuścić. Ty należysz do grona tych bardzo rzadkich osób, które wiedzą czego chcą, znają swoje marzenia i mają pasję. Sama nie jestem matką, ale połowę życia spędziłam dorabiając jako opiekunka do dziecka, a nawet wyjechałam jako au pair (co liczy się jako praktycznie całodobowa opieka nad dziećmi) i wiem, jak ciężko jest znaleźć przy tym czas dla siebie. Podoba mi się jak cudownie to wszystko opisałaś - że bywa ciężko, ale Ty i tak wszystko robisz z dumą i uśmiechem (przynajmniej tak odebrałam z tekstu). Rezygnacją z wydawnictwa się nie przejmuj - Twoja córeczka była tego warta. Sama współpracowałam z jednym wydawnictwem i wiem jak bywa ciężko. W naszym kraju i w naszych czasach lepiej brać wszystko w swoje ręce. Ja wierzę, że jeśli się czegoś bardzo pragnie i ciężko się na to pracuje to prędzej czy później los się odpłaci :)
Powodzenia!
Dziękuje za tak piękne słowa w komentarzu <3
Tak, coreczka zdecydowanie jest warta tej decyzji, a teraz widzę, że dzięki niej żyję odważniej i jestem tutaj ;) Pozdrawiam ciepło i zaglądam do Ciebie! :))
Jak to mówią "nic nie dzieje się bez przyczyny, a do odważnych świat należy", cieszę się, że jesteś bo dzięki Tobie wiem jak zrobić koktajl... z buraka! Chociaż nigdy nie spodziewałam się, że będę chciała coś takiego wypić, to po Twoim wpisie czuję się zachęcona :D
Dziękuję :)
Mam nadzieję, że burak na stałe zagości w Twoim jadłospisie, bo szczególnie ten surowy, jest niesamowicie zdrowy! Daj znać jak koktajl się udał ;))