You are viewing a single comment's thread from:
RE: Co zabrać zimą w góry? To kiedy na Nanga Parbat jak "Czapa" ?
Kilka dni temu wróciłam z wyprawy na Śnieżkę. Co prawda, akurat trafiłam na odwilż, więc zlodowacenia raczej nie mogłam uświadczyć. Wydaje mi się, że warto dodać jak bardzo wysokogórskie wyprawy masz na myśli. Nie widzę sensu brać czekanu na spacer do np. Domu Śląskiego spokojnym szlakiem koło Strzechy np. (szlakiem przez Biały Jar nie szłabym zimą, ale widziłam jegomościa, który pokonał tą trasę bez większe spiny z foliówką z jakims póltoralitrowym tymbarkiem).
A post tak poza tym to ciekawy :)
wybór gdzie brać czekan a gdzie nie to już zostawię samym "górołazom" bo każdy posiada zdolność logicznego myślenia :) Dziękuję i pozdrawiam :)
A tak na marginesie. Interesujący tatuaż :)