To jest szczególny cios dla państwa, które nie może w pełni kontrolować ludzi. A przydałoby się kontrolować przynajmniej urzedników, którzy są bardziej podatni na łapówki w kryptowalutach. Ten problem urośnie, a państwo tego niedostrzeże jak sprawy AmberGold. Co zatem robić?
Ano , należy kontrolować, kontrolowac i jescze raz kontrolować -urzedników!
Należy im sprawdzać smartfony na obecność portfeli kryptowalutowych, również sprawdzać ich prywatne komputery oraz komputery członków rodzin i przyjaciół, bo tam moga być programy i klucze kryptowalutowe. W zasadzie to nalezy kontrolować non-stop komputery i urządzenia mobilne nalezące do urzedników.
A ponieważ ilość urzędników jest ogromna i ciągle ich przybywa, to biorąc pod uwagę rosnące zagrożenia, nalezy ograniczyć liczbę urzedników do stanu z roku1990.