Witaj Drogi Czytelniku!

Niedawno pisałam dlaczego ograniczyłam cukier i wymieniłam tam kilka zamienników m. in. Miód. Postanowiłam rozwinąć ten temat i napisać o nim kilka zdań. Serdecznie zapraszam do czytania.

Jak dobrze wiemy miód jest bardzo dobry i na pewno każdy z nas chociaż raz jadł go prosto ze słoika łyżeczką. Okazuje się jednak, że codzienne stosowanie miodu ma właściwości lecznicze. Wiele osób niestety korzysta z tych dobroci w zły sposób np. dodaje go do gorącej herbaty. Okazuje się, że wysoka temperatura może na stałe usunąć lecznicze właściwości. Jaka temperatura jest dobra dla miodu? Jeżeli już chcemy pić razem z herbatą nie powinniśmy przekraczać 40 stopni, ponieważ wyższa temperatura sprawia, że miód traci swoje właściwości przeciwbakteryjne.

Inne właściwości miodu:

• Wzmacnia mięsień sercowy
• Obniża ciśnienie krwi
• Działania antybiotyczne
• Działa przeciwalergicznie
• Działa przeciwzapalnie
• Poprawia prace żołądka i regeneruje go
• Powoduje szybsze gojenie się ran
• Poprawia pracę wątroby
• Poprawia pracę nerek

Zdolności antybiotyczne i przeciwzapalne są związane z występowaniem nadtlenku wodoru, który znajduje się również w wodzie utlenionej.
Jak na razie pisałam o pozytywnych aspektach spożywania miodu, lecz jak to mówił Paracelsus niemiecki lekarz i alchemik “Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę”. Jak dobrze wiemy wszystko można przedawkować. Nie raz zapewne widzieliście w wiadomościach czy w gazetach, że ktoś przedawkował leki. Mimo tego że miód na pewno jest bezpieczniejszy niż większość tabletek w aptece trzeba uważać żeby nie jeść go zbyt wiele. Jest bardzo kaloryczny przez co może nam przybyć parę kilogramów, co jak dobrze wiemy obciąża nasz organizm.

To tyle na dzisiaj mam nadzieję, że Ci się spodobało. Jeżeli masz coś do dodania zapraszam do pozostawienia komentarza i do obserwacji mojego profilu. Pozdrawiam!