Przedostatni podpunkt o mnie. Nic w życiu nie osiągnełam a za co bym się nie brała moi rodzice zawsze się śmiali i mówili, że i tak się nie uda. Po paru takich latach jak się człowiek na słucha to już nie chce sięza nic brać, nie chce porażki.
Fajny artykuł, takie tracenie motywacji to ważny temat.
To nie fajnie, że nasze największe oparcie rzuca nam kłody pod nogi. Ludzie nam bliscy powinni nas zawsze wspierać nie ważne od decyzji, które podejmujemy .