RE: Zakaz wchodzenia w butach do dziecięcego świata!
O tak, zupełnie się zgadzam z Twoim komentarzem.
Ja osobiście jak najbardziej staram się by moje małe podejmowały swoje małe wielkie decyzje i reagowały zgodnie ze swoimi emocjami i odczuciami. Ewentualnie jak oceniam, że jakaś sytuacja nie jest dobra dla moich dzieci to staram się jakoś delikatnie wypracować z nimi to by nie denerwowały się za bardzo (na przykład gdy ktoś im się sprzeciwia, nie zabraniam im krzyczeć i fukać, ale tłumaczę im, że wcale nie muszą przebywać z taką osobą, która je denerwuje).
Wspominasz o tym, że mamy chcą by ich pociechy były takie jakie one same nie mogły być... i ja też tego chce! Chce by moje dzieci były sobą, by były szczere, by nie wstydziły się okazywać tego co czują i mówić o tym co myślą - ja tego nie mogłam.
Ahh tyle można by o tym napisać, bardzo ważny a zarazem trudny temat.
Dziękuję za komentarz.