💪dziennik treningowy Jozefa230

Witam sportowe świry!!

Piękna sylwetka i świetne proporcje. Frank Zane w pełnej okazałości..

Wtorkowy trening:

Wiosłowanie hantla na ławce poziomej

20/15
25/12
27.5/10/10/10/10/10

przyciąganie linki wyciągu dolnego siedząc 6 serii x 10-12 post

przyciąganie drążka górnego z przodu 5 serii x 10-12 powt

Face pull 3 serie

Uginanie sztangi stojąc

25/10/10/10

Modlitewnik hantlem

10/12
12.5/10/10/10

Uginanie nóg na dwugłowe 5 serii

Na treningu dobre czucie mięśnia. Byłem po nocce więc też jakiś plus w sensie że się chciało.

Sobotni trening

Przysiady

60/15
70/12
85/10
95/5/5/5
100/3/2

Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej

60/12
70/10
75/8
80/5/5/3

Wyciskanie żołnierskie

40/10
50/7/5/5

Wyciskanie wąsko prostym gryfem na ławce płaskiej

50/12
60/10/8/8

Ściąganie linek górnego wyciągu ( triceps) - 3 serieserie

Powolutku siła idzie. Brakuje czasami partnera treningowego. Niestety każdy pracuje w innych godzinach i ma inne treningi niż ja. Czasami przydałyby się wymuszone powtórzenia. Sam nie ryzykuje padniecięm sztangi na ciało.
Co do jedzenia to wypada różnie. Mniej jem po nocce. Nadrabiam na drugi dzień. Posiłki urozmcam jak moge. Czasami i słodkości wpadają. Nie mam z tym problemu po średnio ciężkich treningach, tym bardziej że sylwetka na drugi plan troche idzie. Jutro święta, wyjazd do rodziny i relax. Wpadnie kiełbasa i placek😀 no i lampka wina + 3 piwka rozłożone na 3 dni. To jest moje zdrowe psychiczne podejście do treningów.

Kawałek pizzy z mąki orkiszowej z tuńczykiem na śniadanie+ szejk białkowy.

Wczorajszy posiłek po treningowy: ryż jaśminowy, Makrela wędzona 100g , twaróg 100g, warzywa

Wieczorny posiłek z wtorku: naleśniki z mąki orkiszowej ( 3 łyżki pszennej ) twaróg + nutella

Jak widać jest kolorowo😀 A jak trzeba to i chleb biały jem😀 Nie dajmy się zwariować!👊

zdjęcie Franka z https://www.flickr.com