Dobrobyt społeczny jest tym wyższy, im większa odpowiedzialność jednostki za własne życie
Dużo mówi się w polityce o budowaniu tak zwanego państwa dobrobytu, tudzież państwa opiekuńczego. Czy na pewno warto iść w tę stronę❓🤔
Można mieć co do tego poważne i uzasadnione wątpliwości. Budowanie państwa dobrobytu prowadzi bowiem obywateli do zrzucania odpowiedzialności za własny dobrobyt na instytucję państwa, zamiast brania tej odpowiedzialności na siebie. Z historycznej perspektywy dobrobyt społeczny jest tym wyższy, im większa odpowiedzialność jednostki za własne życie.
📘 Przekonuje o tym profesor David Schmidtz w książce pt. Dobrobyt społeczny a odpowiedzialność jednostki. Swoje rozważania dodatkowo ilustruje wieloma historycznymi i współczesnymi przykładami z różnych zakątków świata. Dzięki temu otrzymujemy solidną dawkę argumentów teoretycznych wspartych przemawiającymi do wyobraźni i wymownymi zastosowaniami idei w praktyce.
👉 Cel, jaki stawia sobie Autor, jest następujący:
„Zamierzam tu dowieść, że ludzie zyskują, gdy zamiast zrzucać odpowiedzialność za własny dobrobyt na państwo, biorą ją na siebie. Inaczej mówiąc, zyskują żyjąc (a ich dzieci dorastając i wychowując się) we wspólnotach, w których ludzie sami są odpowiedzialni za własny dobrobyt. W kolejnych rozdziałach zastanawiam się nad tym, dlaczego pewne społeczności, kultury i instytucje osiągnęły dobrobyt, podczas gdy innym się to nie udało”.
Książka wydana została przy wsparciu Fundacji Wolności i Przedsiębiorczości. Ja z kolei miałem przyjemność dokonać przekładu z języka angielskiego na język polski.
Gorąco polecam! W szczególności zainteresowanym sprawami politycznymi, filozoficznymi i gospodarczymi.