Przegląd Internetu #9: Klonowski, Putin, Gwiazdowski, TVN i Pan Stanisław
3 marca br. na Litwie zostaną przeprowadzone wybory samorządowe. Jednym z kandydatów na mera Wilna jest - UWAGA! - Rajmund Klonowski, czyli steemowy @klonowski. Startuje on z komitetu "Vilniečių Lokys" (Wileński Niedźwiedź), który zgromadził w swoich szeregach nie tylko Polaków i Litwinów, ale również przedstawicieli innych narodowości. Warto dodać, że listę w wyborach do Rady Wilna otwiera Roman Górecki-Mickiewicz - potomek wieszcza. Polecam wszystkim wywiad z @klonowski'm, który przeprowadził Rafał Otoka-Frąckiewicz. Rajmund opowiada o sytuacji Polaków na Litwie, o zmieniających się stosunkach między naszymi państwami, o historii i o swoim starcie.
"Vilniečių Lokysa" postrzegam jako alternatywę dla istniejącej od 1994 roku Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (obecnie AWPL-ZCHR), która od kilku lat tworzy koalicyjne komitety z litewskimi Rosjanami. A z kim trzymają zwykle Rosjanie w Państwach Bałtyckich? Serbowie z teledysku odpowiadają na to pytanie.
Rok wyborczy jest nie tylko na Litwie. W Polsce na wiosnę będziemy wybierać europosłów, na jesień - posłów i senatorów. Ostatnio wolę wejścia do polityki zadeklarował prof. Robert Gwiazdowski, którego bardzo cenię i szczerze jestem ciekaw, co wyjdzie z jego projektu. Polecam wywiad w RMF FM.
Tymczasem w TVNie mają niezłych dilerów. Najnowszy spot sprawia wrażenie, jakby był robiony po najlepszym wenezuelskim kakao...
Na koniec coś poważniejszego. AJZA to grupa młodych ludzi, którzy (o ile dobrze zrozumiałem) zajmują się pośrednictwem pracy. Niestety w Internecie nie ma wiele informacji na ich temat. Jest za to kilka filmów, w których poruszają problem bezdomności i wychodzenia z niej. Powyżej krótkie nagranie z Panem Stanisławem - bezdomnym, który sprzedawał róże w Warszawie. Warto go obejrzeć, prezentuje bowiem dobre (nieroszczeniowe) podejście do życia. Polecam zobaczyć. Poruszający obraz i słowa.
PS. Piszę w czasie przeszłym, bo pojawił się już film z propozycjami pracy dla Pana Stanisława. Bardzo szanuję taką pomoc! Wędka zamiast ryby - to najlepsza droga.