You are viewing a single comment's thread from:
RE: Fotografia dziecięca, czyli jak infantylizujemy rzeczywistość
Tak, to prawda :) mam jeszcze jedni takie na zapas, niedługo się nim podzielę.
Wychowanie to podstawa, nie znam się ma tym, wiec się nie wypowiadam, ale patrząc jakby ze swoich obserwacji, to najlepsze dzieci są wtedy, gdy rodzice, bądź inni dorośli poświęcają im mnóstwo uwagi.
Dlatego ja piętnuje te instafejmy, instakids i cała resztę, bo kiedyś - tu nawiązując do dzieci gąbek - te dzieci będą zepsute. Takie mam właśnie zdanie na ten temat :p