Nasilenie oszustw kryptowalutowych na Wyspach
Policja w Wielkiej Brytanii razem z lokalnym odpowiednikiem naszego KNF-u (czyli FCA) powzięła działania, mające na celu uświadomienie inwestorów na Wyspach jakie niesie ze sobą ryzyko inwestowania w projekty ICO. Wiele z nich to oszustwa "zamaskowane" ładnymi stronami internetowymi, zdjęciami celebrytów (często bezprawnie wykorzystywanymi) czy znanymi, londyńskimi adresami, które mają na celi "uśpić" czujność potencjalnego klienta danej firmy. Financial Conduct Authority przygotował również specjalną listę ostrzeżeń (tu ponownie skojarzenie z naszym urzędem), która docelowo ma wskazać podejrzane firmy. Skala oszustw z kryptowalutami w tle na rynku brytyjskim rośnie z każdym miesiącem. Tylko w czerwcu i lipcu doszło do oszustw na kwotę 2,5 milionów dolarów. Sprawa jest jak najbardziej poważna i Scotland Yard zdecydowanie to dostrzega.
W końcu czarna strefa będzie w jakiś sposób kontrolowana...