Jestem uchodźcą.
Nie jestem do końca pewny, co robię na Steemit. Przed miesiącem zlikwidowano mi konto publiczne konto na facebooku, bez podania przyczyny, bez rozwiązania ze mą umowy, którą przecież zawierałem, chociażby wtedy kiedy Cukrowagóra ograniczał zasięgi i trzeba było sponsorować posty. Widząc początek końca, postanowiłem uciekać, byle gdzie, byle tylko dalej. Tak znalazłem się tutaj. Stałem się facebookowym uchodźcą.
Czego oczekuję od Steemit? Chyba przede wszystkim świętego spokoju. Nie wymuszania opłat, nie ograniczania zasięgów, nie usuwania mi postów i konta. Chyba tyle.
Co mam do zaoferowania? Kilka ciekawych opowieści, domorosłą publicystykę, parę historii, których nigdy nie przeżyłem, jednak zdecydowałem się opisać. Na steemitowym blogu chyba bardziej celuję w nieokrzesane formy literackie, niż publicystykę. Tak na prawdę dopiero okaże się co będzie.
Dla tych, którzy mnie nie znają: Filip - obywatel królewskiego stołecznego miasta Krakowa. Historyk, publicysta, gryzipiórek.
Społecznie działam w Stowarzyszeniu Trzecia Droga. Publikuję na portalu 3droga.pl Prowadzę bloga na Steemit.
witaj - czekamy na kolejne wpisy :)
Dzięki! Mam nadzieję, że się wkręcę :)
ćześć! W krakowie dosyć dużo się steemowo dzieje, więc trafiłeś. ;)
Właśnie dostrzegłem, że przegapiłem meetup!
Witamy kolejnego Polaka na Steemit!
Życzymy udanego korzystania z tej platformy i tylko kilka takich informacji na początek, które warto wziąć pod uwagę: