You are viewing a single comment's thread from:
RE: Papierosy i szczepionki nie szkodzą zdrowiu
To tak się wtrącę, czy:
- Polska musi mieć własne badania na wszystko?
- procesy o odszkodowania od kilkudziesięciu
Ciekawa kwestia, ale strona do której podlinkowałeś mówi o tym, że zostało wykonanych 270 milionów zastrzyków.
Jeśli założymy, że "kilkadziesiąt" daje 100 (bo tylko informacja jest o kilkudziesięciu na wielu stronach - pewnie copy paste), to na razie problemy zgłosiło oznacza to, że problemy ma 0.00003% użytkowniczek. Oczywiście o ile faktycznie to z tym jest problem.
A mówimy o wirusie, na który choruje 10-20% populacji
1 no tak lepiej bezkrytycznie łykać jak pelikan :) tak jak ze szczepionką na świńską grypę
2 o kilkudziesięciu słyszałem jakiś czas temu być może jest znacznie więcej. ponadto % problemów jest na tyle duży że osoby dorosłe są przez lekarzy ostrzegane, że podejmują ryzyko przyjmując szczepionkę i mówimy tu o osobach, które są w sytuacji w której powinny przyjąć tą szczepionkę pomimo ogromnego ryzyka mówimy o osobach ze zmianami....
3 nie choruje się na wirusa. można być nosicielem wirusa. a to czy kiedykolwiek zachorujemy z jego powodu na coś to jest temat rzeka. w stanach wirusa HPV ma 80% populacji i co w związku z tym? czy w stanach choruje więcej osób? ktoś dysponuje danymi? jak ma się to do naszych 10-20% nosicieli?
Polecę Wikipedią, skupię się na wersji rakogennej.
Przyjmuje się, że za około 2/3 przypadków raka szyjki macicy odpowiedzialne są wirusy HPV 16 i 18.
W 2010 roku na raka szyjki macicy w Polsce umarło 1735 kobiet. Czyli na HPV umarło jak się szacuje 1145 kobiet. Ile się skarży, 100? Na całym świecie?
Rozumiem, że przeprowadziłeś własne badania, na podstawie których wyciągnąłeś wnioski? Bo jeśli nie to jesteś w fazie głębokiego wyparcia :P
Tak, szczepionki są złe. Śmierć milionów spowodowana ich brakiem również. Decyduj co wolisz ;P
Początek: napisałeś to samo co ja tylko innymi słowami. dalej jednak nie odpowiedziałeś na pytania o stosunek nosicielstwa do zachorowania w rozbiciu na poszczególne kontynenty.
Nie wiem jak bardzo trzeba być zaślepionym i bezkrytycznie wpatrzonym w to co mówi korporacja medyczna. Żeby być ślepym na grzeszki i zaniedbania tych korporacji. Do tego wyzywać wszystkich od antyszczepionkowców... Wszystkich, którzy ośmielą się wytknąć błędy czy pytać o cokolwiek, bo przecież "autorytet" lekarza "autorytet" korporacji. Pytać nie wolno, bo co? jest indeks pytań zakazanych? Mi to przypomina fanatyzm dogmatyczny. I wiecie co to wy, którzy tak bezkrytycznie wszystko łykacie jesteście winni powstania ruchu prawdziwych antyszczepionkowców, tych odmawiających przyjmowania wszystkich szczepionek bez wyjątku. Pogratulujcie sobie. Przez was ich szeregi rosną.
A argument ad persona jest nie na miejscu. myślałem że są tutaj ludzie bardziej elokwentni. Ja równie dobrze mogę napisać to samo w twoją stronę > "Rozumiem, że przeprowadziłeś własne badania, na podstawie których wyciągnąłeś wnioski? Bo jeśli nie to jesteś w fazie głębokiego wyparcia :P"
To sobie przelicz wartości.
Ok, kto oprócz korporacji medycznych przeprowadza badania?
Warto pod jednym warunkiem - gdy jesteś sceptyczny. Ty już nie jesteś sceptyczny, ogólnie odrzuciłeś znaną nam wiedzę pod pretekstem przekupnych lekarzy i naukowców.
Rosną w siłę, bo nie chce im się edukować. Dlaczego ludzie wierzą w płaską ziemię - bo fizycy na nich się wypieli? Ja osobiście uważam, że to pewnego rodzaju sekta. Przychodzisz na jakieś spotkania, mili ludzie i nawet jak już dowiesz się, że plotą głupoty to nie chcesz odejść od kółka. Bo szkoda ci dotychczasowego życia.
Sam dałeś tekst, w którym mniej niż 100 osób skarży się na problemy, a ja dałem obliczenia, według których można uratować 1100 osób w samej Polsce. Ale możesz przeliczyć ile osób umiera na raka szyjki macicy w USA i obliczyć ile z tego statystycznie to HPV