Czy widzimy Wasze plagiaty?

in #polish6 years ago

Ostatnim newsem było znalezienie przez @ratelmiodozer użytkownika smazur-foto, który wielokrotnie wrzucał te same zdjęcia - Czym mi mocno Ratel zaimponował (dziękuję). Jednak oczywiście to nie jedyny plagiator na Polish i chciałbym o tym coś opowiedzieć (ale nie wskażę nicków, może osoby same się opamiętają).

Czemu ludzie plagiatują?

2s079l.jpg

Odpowiedź jest prosta, Steem źle działa i możliwe, że do końca swoich dni tak będzie. Jest to system zależny od ludzi, a ci z natury są grzeszni :D

Dwa - nie ma żadnych kar z tym związanych. Jasne, MK doda kogoś na czarną listę, ja będę omijał, ale zazwyczaj taka osoba znajdzie sobie podobnych sobie i będą się upvotować. Bo tak jest prościej. Jakie wpisy Panie, weźmiesz i zaczniesz prać pieniądze Trevona i dostaniesz dolara upvote!

Trzy - Nie wydajemy swoich pieniędzy na upvote. Dam przykład Yours (słaba platforma). Jest to platforma blogowa (jak Steem), w której jeśli chcemy nagrodzić jakiegoś użytkownika ... musimy mu zapłacić. Platforma umożliwia to w łatwy sposób, natomiast system jest z góry (w miarę?) sprawiedliwy. Musimy konkurować na wolnym rynku z innymi o upvote. Tutaj po części też tak jest, a po części nie. Nie musisz w ogóle tworzyć treści, wystarczy, że masz swoją grupę ludzi, którzy bezgranicznie będą upvotować.

W sumie to najgorszy system wydawania pieniędzy - wydajemy "cudze" (nieistniejące) pieniądze na inne osoby.

A jak to powinno działać?

W dość telegraficznym skrócie. Tworzysz treści takie jak na innych portalach - np. na Wykop. Ludzie analizują jakość twojego posta, przydatność i oceniają głosując. W najlepszym razie dostajesz tokeny za swoją pracę, a najgorszym nie dostajesz ... i żyjesz. Na Wykopie (na którym część z nas jest) nie ma w ogóle tokenów (oprócz plusów, ale nie wiem czy jest aż taka motywacja by je dostawać). I ludzie żyją, da się tak.

Oczywiście by nie było - przez treść nie mam na myśli "tekstu, który ma 5000 wyrazów", są różne rodzaje treści i każdy ocenia te, które lubi. Jeden będzie oglądał fotografię, inny teksty, a jeszcze inny słuchał muzyki. Każda treść jest dobra (jeśli jest dobra :D).

Czy widzimy plagiaty?

Wydaje się, że najlepszym systemem do wykrywania plagiatów jest Cheetah i jest to prawda. Nie zmienia to faktu, że czytając dany wpis (szczególnie kurator, który nie ma milionów tekstów) potrafi kojarzyć pewne treści. Tak na przykład jest z użytkownikiem pewnym, który wstawia(ł?) informacje o różnych roślinach. Potencjalnie teksty dobre, ale co z tego, jak kopiowane z internetu?

I co dalej? Nick takiej osoby zostaje często w głowie, ale z czasem daje się tej osobie drugą szansę. I w tym przypadku ta szansa została brutalnie mówiąc - zaprzepaszczona. Bo przecież po co zużywać klawiaturę. Wtedy taka osoba ląduje na czarnej liście w naszych głowach. Często jak widzę tę osobę to omijam wpis i mnie nic nie obchodzi (chociaż będę dawał chyba mute). Skoro dana osoba nie szanuje mojego czasu, to czemu ja mam tracić czas na nią?

Oczywiście takich plagiatorów jest parę i to widać.

Czy Steem upadnie?

Nie wiem. Natomiast jeśli czujesz, że to musi upaść to mam dobrą radę.

Dywersyfikacja środków (płynne środki przelać na giełdę na Bitcoiny, zamrożone trzymać). W razie jakby to upadło to masz część zarobku zabezpieczone, więc częściowy profit. A powiem szczerze, że czasy dla Steem mogą iść trudne, gdyż nie jest jedyną platformą tego typu i nie mówią o skleconych na kolanie forkach, a od zera napisanej, skrajnie wolnorynkowej konkurencji. I nie mówię tego w kontekście - HURR DURR, UCIEKAĆ PÓKI COŚ WARTE, a to, że jeśli Steem ma zamiar konkurować z nimi, musi rozwiązywać swoje problemy.

Debata na ten temat

Chciałbym usłyszeć co Wy polecacie zrobić, by się pozbyć tego typu problemów. Ja myślę o tym, by na Wise powstało konto, które może flagować tego typu wpisy. Wszystko oczywiście byłoby transparentne i weryfikowalne. Nawet by się znalazły osoby i chętnie taki projekt wsparły głosem. Ale może Wy macie lepsze pomysły?

Może zrobić coś w rodzaju listy plagiatorów i ludzie będą mogli w łatwy sposób dać "Mute" tej osobie? Z drugiej strony dalej będą wrzucać plagiaty, bo co im szkodzi skoro nie ma prawdziwych czytelników.

Sort:  

Wg mnie to głównym powodem dlaczego powstają autoplagiaty jest to że steem blokuje możliwość zarobku po tygodniu od napisania postu , dla vlogerów , blogerów lub kogoś piszącego np o swoich odczuciach to nie jest nic złego . Jednak ktoś kto tworzy bardzo wartościowy kontent i chciałby by jego "Post" żył to właśnie dlatego ludzie posuwają się do takich akcji . Np ktoś robiący poradniki co jak wykonać , jak pisać programy , obsługiwać nowatorskie programy on zbierze za swój post na który ma popyt długofalowy 5-10 centów . To jest niewspółmierne do włożonej pracy i przygotowania . Naszczęście istnieje coś takiego jak steemforever jednak ta praktyka jest jeszcze mało popularna .

O co chodzi z tym steemforever? Brzmi interesująco.

Steemforever jest to taka usługa że bot steembounty zostawia ci komentarz pod postem co tydzień i większość z dochodu tego komentarza jest dla ciebie . Inną opcją której jeszcze nie testowałem jest że co tydzień wrzucają post z pokazaniem ile czasu mineło od wrzucenia tego postu . Nie testowałem 2-giego rozwiazania więc nie wiem jak działa dokłanie . Wiem że dokładnie jest cos takiego .

Niby tak, ale czy czytasz stare wpisy? :D Tak szczerze, nie wiem.

Jak jest coś użytecznego lub coś co szukałem ;) Dość często na utopian-io jest spoko post jednak on dostał już nagrodę . Jak jest jakiś poradnik na dtube . Bądź co bądź ale wciaż da się tutaj dostać z googla lub innej wyszukiwarki .

To jednak to co robię jest legalne na steemit tylko nie jest przez wszystkich akceptowane. Jeśli tak bardzo Cię boli że post zarobi te parę centów to wyłączę zarabianie lub zarobione dolary przeznaczę na jakiś cel charytatywny.

To jednak to co robię jest legalne na steemit tylko nie jest przez wszystkich akceptowane.

Na Steem wrzucanie wszystkiego jest technicznie dozwolone, co nie znaczy, że akceptowane społecznie (a jest to sieć społeczna). Te wszystkie rady przy flagowaniu są wskazówką, chociaż bardzo mądrą.

Tak czytam ;) chciałem między innymi CI dać UP-a jak wyszukiwałem wpisy o funkcjonowaniu platformy na początku mojej drogi. Niestety wszystkie były starsze niż 7 dni znajdowałem je zwyczajnie w Google.
Ale powtarzanie dwa razy wpisu na settmit to raczej zła praktyka co innego publikacja tego samego wpisu na różnych platformach to jest ok bo twórca szuka odbiorcy a steemit jest tylko jedną z wielu opcji.

jak wyszukiwałem wpisy o funkcjonowaniu platformy na początku mojej drogi.

Ale jest rozwiązanie. Wysyłasz komuś dotację z MEMO "Bardzo fajny wpis, łap 1 SBD" :P

Swojego czasu @marszum pisał o plagiatorach, to był dobry pomysł, zwłaszcza że plagiat był odpowiednio udowodniony.
Uważam że lista czy odpowiednie wpisy (kontynuacja serii @marszum) to dobry pomysł.

Jeśli chodzi o Wise to kuratorzy mają możliwość flagowania. Może wystarczy spisać jakieś ustalenia odnośnie flag dla plagiatorów?

Cieszę się że napisałeś o tym problemie :)

Z jednej strony mają opcję flagowania, z drugiej to często grosze. Noisy daje flagi za 13 centów, a to niewiele. Jakby cały system działał to by np. flagowany dostał 40 centów albo więcej - zależy jak dużo się zbierze SP

Powinno być mocne konto do niszczenia plagiatorów. Ktoś wykryje plagiat to zgłasza. Z tego konta delikwent dostaje komentarz i ma 24 czy 48 godzin na udowodnienie że to jego praca. Nie udowodni to flaga. I do skutku.

Nie mam nic przeciwko powtórkom albo jak to było nazwane w komentarzach autoplagiatem. Dlaczego moja praca nie może jeszcze raz zarobić...nadal jest wartościową....telewizja od ponad 20 lat puszcza powtórki tego samego filmu w każde święta...muzykę słuchamy na okrągło tej samej, czytamy książki po kilka razy....mam prawo aby moja treść sprzedawać dwa razy i więcej...a jeżeli się tobie nie podoba nie upvotuj....

telewizja od ponad 20 lat puszcza powtórki tego samego filmu w każde święta...muzykę słuchamy na okrągło tej samej, czytamy książki po kilka razy

Telewizja czy radio zarabiają za realizację reklam (które są na nowo puszczane), a nie z samego oglądania filmów. Gdyby była możliwość to chętnie by filmów i muzyki nie puszczali tylko reklamy.

Film w sumie jest czymś w rodzaju wypełniacza, który ma przyciągnąć widzów, a nie zarobkiem samym w sobie.

Umarło, może warto reaktywować - pytanie też jaką miał skuteczność sam w sobie, bo nie wiem niestety.

To niezbyt dobrze działało, w mojej osobistej ocenie problemem nie są tylko plagiaty, ale treści powielone, artykuł wrzucony na bloga i przeklejony na steem ma znikomą wartość. Wydawało się, że niska cena tokenu wpłynie pozytywnie na wartość treści (bo zostaną ci którzy chcą pisać dla samego pisania, a nie kasy, ale są wyjątki)

Fakt początkowe umieszczenie jest najważniejsze. Osobiście nie daje upvote autorom u których kotek znajdzie ich artykuł, bo nie jest to nic nowego, co należałoby wynagrodzić, bo niby za co?

Jednak oczywiście to nie jedyny plagiator na Polish

Nie chcę się czepiać, ale dublowanie własnych treści nie jest plagiatem. Plagiat to "skopiowanie cudzego utworu lub jego fragmentu i przypisanie sobie autorstwa" (Władysław Kopaliński, Słownik wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych).

No ok, a autoplagiat?

Autoplagiat – powtórne opublikowanie fragmentów własnych wcześniej opublikowanych utworów jako utworów nowych, bez podania o tym informacji[1]. Autoplagiat bywa naganną praktyką w dziedzinach, w których istotna jest oryginalność (np. nauka).

Oczywiście nie jest to karalne w porównaniu do plagiatu, ale jest fatalną praktyką. A Steem (jak to sieć) nie ma regulaminu, że plagiatować nie wolno, bo kara śmierci. To użytkownicy decydują co jest złe, a uznajemy, że plagiat jest zły, a autoplagiat czyli ponowne monetyzowanie dokładnie tej samej treści?

Może to moje zboczenie po studiach prawniczych, ale lubię jeśli używa się słów precyzyjnie, a prefiksy jednak zmieniają znaczenie.

Oczywiście nie zmieta to faktu, że nie popieram dublowania treści. Sam wstawiając zdjęcia zawsze sprawdzam, czy już takiego nie opublikowałem (na szczęście robie spisy treści i nie zajmuje mi to godziny).

Ok, a co sądzisz o autoplagiatach na Steem? Albo pewnego rodzaju link-wallach? Bo i to się pojawiło (skopiowane zostało 50% tekstu, a reszta w linku do starego tekstu). Kreatywność czy oszustwo? :D

Wyminęliśmy :P Bo w momencie kiedy pisałeś odpowiedź, ja zdążyłem edytować swój komentarz. Co do link-wallu, to za bardzo nie łapię o co chodzi. Przybliż bardziej ten proceder. Że niby ktoś wrzuca jeszcze raz ten sam tekst, tylko daje 50% i linka?

Że ktoś wrzuca 50% tekstu i daje linka do doczytania (który prowadzi do tego wpisu, ale napisanego pół roku temu). Taki półautoplagiat XDDD

Nie spotkałem się z tym i trudno mi się odnieść, bo wiele zależy od konkretnej sytuacji. Steem na pewno ma swoje mankamenty, które nie zachęcają do tworzenia "wiekowych" treści. Bo po 7 dniach i tak nikt na nie nie może zagłosować. Posty, takie jak mówisz, pozwalają to obejść. Pytanie brzmi: czy ich treść jest na tyle wartościowa, że trzeba to robić. #trudnesprawy

No trudne, trudne :D Na starym chat wysłałem ci przykładowy link, byś mógł się odnieść :D
No i tu pytanie czy takie coś powinno być stosowane. Bo wystarczy wtedy 7 postów napisać w całej karierze i wrzucać w kółko - przecież na YT zarabia się przez cały rok, a nie 7 dni

Może treść sama w sobie nie jest wartościowa, wartościowa jest osoba która jest wymieniona w pierwszym zdaniu. On mówi o mnie, możesz sprawdzić mój blog, wiem że niektórych boli że post zarobi drugi raz te parę centów. Po prostu opisywane osoby, zespoły które bardzo lubię i wychowałem się na ich muzyce puszczam jeszcze raz. Jeśli kogoś to zainteresuje przejrzy inny mój wpis o tym zespole a może i poczyta w sieci o czymś innym. Nie rozumiem dlaczego w taki sposób nie mogę się dalej dzielić tym samym wpisem, lepiej by było jak bym pozmieniał parę wyrazów? byłby to przecież już inny post.

Wszystko pięknie, tylko żeby sie nie skończyło na flagowaniu osób publikujących to samo na kilku stronach/społecznościowych. Autor ma prawo publikować to samo zdjęcie na Steemit, insta, FB, Stocku i forach dla fotografów. Ponieważ te zdjęcie należy do niego, a zresztą w każdym w/w przypadku grupa odbiorców jest też inna a autor robi dywersyfikację, takie jest moje zdanie.

Jeśli już ktoś wylapie plagiat to warto dać minusa i napisać komentarz, które nie mogą być usuwane przez autora jak na Fb. Zawsze jest to znak dla innych żeby się zastanowił czy dać głos czy nie.

Posted using Partiko Android

Coin Marketplace

STEEM 0.16
TRX 0.15
JST 0.028
BTC 56705.83
ETH 2400.24
USDT 1.00
SBD 2.30