Oj, już nie takie kobiety słabiutkie. W Syrii pokonały ISIS, jak ktoś wpadł na genialny pomysł by stworzyć kobiece jednostki[1]. Bo jak ajzisa zabije kobieta, to nie dostanie obiecanych 12 dziewic. Więc kobiety to największa trwoga islamistów.
Oj, już nie takie kobiety słabiutkie. W Syrii pokonały ISIS, jak ktoś wpadł na genialny pomysł by stworzyć kobiece jednostki[1]. Bo jak ajzisa zabije kobieta, to nie dostanie obiecanych 12 dziewic. Więc kobiety to największa trwoga islamistów.
Nigdzie nie zostało napisane, że kobiety są słabe. Uważam, że każdy jest silny tylko o tym nie wie gdyż nie zdaje sobie sprawy ze swojej siły.