RE: Teoria - Merkel nie chciała zniszczyć Europy wpuszczając Muzułmanów, chciała ją ocalić.
Tak, tylko pominąłeś jeden aspekt - dosyć ważny jeśli chodzi o politykę: gospodarkę. Zauważ że Irak, Syria to kraje bogate w ropę. To jednak strategiczny zasób.
Odnosisz się do wartości, a zapominasz że wedle wszystkich zasad odmowa pomocy uchodźcom to podstawowa zasada - nie tylko Chrześcijaństwa, także i Islamu. Kraje muzułmańskie (Syria, Irak) przyjęły i tak znacznie więcej uchodźców niż nawet Niemcy, mimo iż miały wojnę.
Ale wracając do gospodarki, bo moim zdaniem ona jest głównym polem polityki. Ile Polskich firm, ma interesy na bliskim wschodzie? Kto obecnie buduje tam drogi, mieszkania, szkoły, szpitale, [...] rafinerie? Kiedy gościliśmy ostatnio przedstawiciela tych krajów? Sorry nawet, Czechy robią tam gigantyczne inwestycje.
Sorry nasz rząd mydli nam oczy tym że dba o "wartości" chrześcijańskie. Ale czy rząd jest od tego? Od tego jest moim zdaniem Kościół. Rząd ma dbać o gospodarkę. O sojusze gospodarcze z innymi krajami, a nie o sojusze z grupami wyznaniowymi. Myślisz z Merkel, myśli o "wartościach" innych nisz gospodarcze. To moim zdaniem się mylisz. Tylko my mamy rząd który albo udaje że o nie dba, a tak naprawdę to tylko maskuje swój brak polityki - zresztą nie tylko zagranicznej.
Zobacz jak obecnie wygląda Irak:
Ja zobacz jak wyglądał jeszcze nie tak dawno temu:
To tylko teoria, ale dzięki wielkie za uwagi, przemyślę je.