Nika (Post Regiment) — Chłopcy idą na wojnę. Rozważania na temat wojny z terrorem

Mimo iż nie za bardzo przepadam za zespołem Pidżama Porno, po usłyszeniu wykonania ich piosenki przez Nikę muszę polecić tę interpretację. Zawsze fajnie wychodzi aranżacja utworów rockowych z orkiestrą.

Nika mnie zawsze będzie kojarzyła się jednak z zespołem Post Regiment. To jeden z lepszych zespołów Punkowych z naszego kraju. Genialna muzyka plus przenikliwe teksty jak dla mnie trafiające w sedno problemu.

Chłopcy idą na wojnę — piosenka Pidżama Porno z albumu Marchef w butonierce wydanego w 23 kwietnia 2001 roku. Dokładna data jest istotna, ponieważ parę miesięcy później miały miejsce zamach na World Trade Center i Pentagon. Piosenka przedstawia wojnę jeszcze w klasyczny sposób, który kojarzy mi się raczej z II Wojną Światową, a nie z tymi konfilktami w których brał udział nasz kraj jako członek NATO po 11 września 2001 roku. W wojnach tych na szczęście nie było tylu ofiar po stronie naszych żołnierzy. Jednak są dużo większe po stronie cywilnej, z jednej strony cywilne ofiary zamachów terrorystycznych, z drugiej zniszczone państwa, miasta, również ofiary cywilne terroru, bombardowań. Co gorsza, sytuacja się nie poprawia.

Niestety tej wojny nie wygrają drony i żołnierze ze swoich baz. Trzeba w tych krajach, że tak powiem przywrócić cywilizację. Bo coraz bardziej wygląda mi to na wojnę między cywilizacjami. Cywilizacji Europy i USA przeciwko cywilizacji muzułmańskiej. Trzeba pamiętać, że w wojnach tego typu nie zawsze zwycięża cywilizacja bardziej rozwinięta. Rzym pokonały hordy barbarzyńców, Hunowie stworzyli największe Imperium w dziejach świata, Wikingom z powodzeniem udawało się przez parę stuleci terroryzować większość Europy.

Nie może być tak by kraje posiadające ogromne złoża surowców, były eksploatowane przez resztę zamożniejszego świata. Ale to tylko moje zdanie, widać politycy wiedzą lepiej.