You are viewing a single comment's thread from:
RE: Jak nie zostałem bogaty, czyli nietypowa akcja na blockchain
JA miałem kiedyś 11BTC. Ale mtgox padł i przepadło. Przykre, ale życie toczy się dalej i człowiek uczy się na błędach. Chcesz trzymać kasę długoterminowo? Zapisz klucz prywatny gdzieś, zaszyfruj hasłem i napisz podpowiedź do hasła. Najlepiej taką aby w razie Twojej śmierci druga połówka (rodzina) wiedziała jak użyć.
Do swoich kont mam pozapisywane. Jedynie do tego importowanego nie mam
może lepszym rozwiązaniem jest paper-wallet?
Mógłbyś przybliżyć temat?
Paper wallet? To jakby "portfel sprzętowy" :) Jest to para kluczy prv i pub wydrukowana na kartce papieru wraz z QRcode. Obowiązuje procedura jego przygotowania, która gwarantuje pełne bezpieczeństwo. W zależności od stopnia paranoi można do tego celu wykorzystać czystą instalację bezpiecznego Linuxa, niepodłączonego do sieci. Można też użyć komputera, którego używasz na codzień. Grunt aby samą operację generowania kluczy wykonać offline - odłączamy wszelkie sieci. Chodzi o uniemożliwienie potencjalnie robakom, keylogerom, innym syfom wysyłania danych do internetu.
Odwiedzasz stronę https://www.bitaddress.org/ na dole jest link do ich repo na GitHub. Pobierasz plik zip. Odłączasz kompa od sieci internet. Rozpakowujesz plik zip. W środku jest plik html który kilkasz. W przeglądarce odpala się strona w całości oparta o JavaScript więc wszystko wykonuje się po stronie Twojego komputera.
Po odpaleniu strony masz do wyboru opcje single wallet, paper wallet. Idea jest prosta - to co jest opisane jako SHARE to to co możesz ujawnić, to jest Twój adres na który w przyszłości wysyłasz BTC. SECRET to jest klucz prv który chronisz jak oka w głowie.
Taki portfel zaklejasz tak aby prv i jego QRCode nie był widoczny, laminujesz całość żeby papier zabezpieczyć, deponujesz w skrytce w banku, w domu w sejfie, u rodziny w sejwie, gdzie chcesz. albo zostawiasz w szufladzie. I przelewasz na jego adres co jakiś czas parę satoshi, i po 10 latach dajesz taki świstek papieru swojemu dziecku. Jest bogate. Rozdziera sobie część z kluczem prv, sweepuje to portfela programowego albo importuje do hardwareowegi i używa zebranych coinów wedle uznania.
To jedna z metod. Istnieją inne, mniej lub bardziej skomplikowane. Można trochę się namęczyć i wygenerować sobie adres zaczynający się od jakiegoś stringu np. 1Whitas...... ale to już wymaga mocy obliczeniowej i wykracza poza tę odpowiedź.
Idea paper wallet jest prosta, klucz priv nigdy nie wypływa do sieci, nie jest generowany przez żaden podłączony do internetu portfel, portal itd.
Saldo na adresie monitoruj się poprzez blockexplorer.
Wow! Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Faktycznie opcja warta uwagi i skorzystam w najbliższych dniach :)
Opisałem pobieżnie dość i może trochę chaotycznie. Poszperaj jeszcze w sieci. Są różne możliwości graficznej prezentacji takiego walleta. Wzorki, grafiki, ładnie się wycina, zagina itd. Ale idea zawsze jest taka sama - chodzi o bezpieczną procedurę generacji kluczy.