Uliczkę znam w Barcelonie
Jako, że z dnia na dzień lepiej poznaje jak to wszystko związane z Steem działa, dopiero teraz wpadłem na busy.org. I muszę przyznać, że i cały interfejs i layout tej strony bardzo mi odpowiada. Jest to więc mój pierwszy post zamieszczony przez busy.
A o czym on będzie? W swoim poście powitalnym pisałem, iż będę zamieszczał tu także swoje relacje z podróży. Myślałem raczej o przyszłych wycieczkach. Ale teraz zastanowiłem się, że i przeszłe mogę opisać. Bardziej w formie co zobaczyć, gdzie jak się dostać, różne sprytne sposoby, informacje ogólne.
W Barcelonie byłem z narzeczoną prawie 2 lata temu, ale mam dobrą pamięć co do odwiedzonych miejsc. Po tych 2 latach z małą pomocą zdjęć jestem w stanie odwzorować nasze codzienne trasy i pamiętam przy tym sporo szczegółów 😉 Jedno ze zdjęć znajduje się zresztą również w wpisie powitalnym narzeczonej @xsueno Jeśli jeszcze ktoś jej nie powitał, może zrobić to tutaj :D
Oczywiście zdaje sobie sprawę, że stolica Katalonii jest jednym z najczęściej odwiedzanych turustycznie miejsc w Europie. W internecie znajdziemy dziesiątki relacji, porad, przewodników. Ale ja ten wpis okraszę naszymi zdjęciami (co prawda jakość komórkowa, ale wpis będzie bardziej osobisty 😉), chyba że zdjęcie nie nasze to wtedy będzie to napisane. Dokładniej to w sumie wszystkie zdjęcia autorstwa @xsueno :)
Jak się poruszać?
Wbrew pozorom Barcelona nie jest jakimś wielkim powierzchniowo miastem. Ma 100 km2 . Mniej więcej tyle co Koszalin czy Białystok. Oczywiście gęstość zabudowy poraża co przy takiej niewielkiej powierzchni daje ponad 1,5 mln mieszkańców. Zmierzam do tego, że Barcelona jest miastem po którym fantastycznie się spaceruje. Oczywiście niektóre atrakcje i ciekawe miejsca są od siebie dosyć znacznie oddalone. Także komunikacją miejską także dobrze się wspomagać, ale głównym środkiem transportu powinny być nasze nogi.
Jeśli chodzi o komunikację to zdecydowanie najlepszym wyborem jest bilet T-10. Pozwala on nam na 10 przejazdów, w jego ramach możemy przesiadać się między różnymi środkami transportu, na przesiadkę mamy 1godz15min od czasu skasowania. Może z niego skorzystać kilka osób. Kosztuje 10,2€ a więc jest to naprawdę bardzo atrakcyjna cena. I moim zdaniem 1 taki bilet na osobę spokojnie starcza na kilka dni spędzonych w Barcelonie.
Przyda nam się on także w podróży z/na lotnisko. Z lotniska El Prat do centrum możemy dojechać busem 46, pociągami ze stacji Aeroport. I w tych środkach trasnportu bilet T10 działa. Nie działa natomiast wyjątkowo jeśli chcielibyśmy skorzystać z metra L9sud. Na tę linie bilet jednorazowy kosztuje 4,5€ także jest to bez sensu i odradzam stanowczo bo pociągiem dojedziemy do centrum szybciej i 4 razy taniej.
Co zobaczyć w Barcelonie?
Jest to wiadomo subiektywna lista. My w ciągu tygodnia zobaczyliśmy całkiem dużo miejsc. A tak właściwie biorąc pod uwagę, że 1 dzień był poświęcony na Montserrat, 2 razy przez pół dnia była kiepska pogoda to tego efektywnego zwiedzania w Barcelonie było w sumie z 5 dni.
Kolumna Kolumba
Najbardziej znana statua w Barcelonie. Wybudowana na cześć Krzysztofa Kolumba. Znajduje się w miejscu gdzie zaczyna się La Rambla, nieopodal portu. Do środka kolumny można wejść i wspiąć się na punkt widokowy. Kosztuje to około 4€. My akurat nie skorzystaliśmy
Park Güell
Najsłynniejszy park w Barcelonie. Zaprojektowany przez Antoniego Gaudiego. Zobaczyć możemy w nim dziwaczne, fantazyjne rzeźby, budowle. Mamy tu najdłuższą ławkę na świecie, muzeum Gaudiego, bogato zdobione schody. Jeden z najbardziej znanych widoków z pocztówek z Barcelony to właśnie zdjęcie z parku Gaudiego.
I tu pierwsza porada. Od kilku lat wejście do najciekawszej części parku jest płatne. Kosztuje 7,5€ co przy 2 osobach jest już jakąś kwotą a w sumie można te część zwiedzić w kilkanaście minut. Ale płatna część jest oddzielona od reszty parku od 8 rano do 18:15-21:30 w zależności od sezonu. Poniżej informacja ze strony parku
- High Season: from 8:00 to 21:00 (free entry from 21:30).
- Low Season: from 8:30 to 17:15 (free entry from 18:15).
- Mid Season: from 8:00 to 20:00h (free entry from 20:30).
Także idąć około 7 rano albo wieczorem możemy zaoszczędzić i zobaczyć cały park za darmo. My byliśmy pod koniec kwietnia, i barierki znikneły około 20:20. I wcale nie było wielkich tłumów, jeszcze było jakiś czas jasno. Chyba niewiele osób o tym wie po prostu.
Co ciekawe w okolicach parku mamy sporo stromych ulic. Na tyle stromych, że znajdują się na nich schody ruchome :D

Szpital św. Krzyża i św. Pawła
Ogromny kompleks szpitalny znajdujący się w dzielnicy Eixample. Zbudowany na początku XV w. Składa się z 27(!) budynków połączonych podziemnymi korytarzami
Tibidabo
Najwyższy szczyt w Barcelonie (512m). Przy dobrej pogodzie można dostrzec z niego Pireneje. Znajdziemy tam lunapark i niesamowity zabytkowy kościół. Jest stamtąd doprawdy niesamowity widok.
Kawałek dalej znajduje się także Torre de Collserola – 288 metrowa wieża radiowo-telewizyjna.
I tutaj kolejna porada. Jak tanio a szybko dostać się na wzgórze Tibidabo.
Spora część turystów wjeżdza tam kolejką Funicular del Tibidabo, która nie dość że kosztuje 7€ to startuje z okolic CosmoCaixy a więc spory kawałek od centrum.
A na Tibidabo możemy dostać się z samego centrum na 1 bilecie T-10 (czyli za 1€). Wystarczy, że wsiądziemy w pociąg S1 albo S1 na stacji kolejowej Placa Catalunya. Następnie wysiadamy na stacji Peu de Funicular i przesiadamy się na kolejkę Vallvidrea (1 zdjęcie). Potem możemy albo iść pieszo (około 1,5km – 2 zdjęcie) albo podjechać autobusem 111. Całość zajmuje około godziny i zużywamy jedynie 1 bilet T10
Torre Agbar
Charakterystyczny budynek nazywany “ogórkiem”. 144 metrowy wieżowiec, z podświetlaną kolorową iluminację. Jeden z symboli nowoczesnej architektury w Barcelonie
Diagonal Zero Zero
Jeden z najładniejszych wieżowców jakie w życiu widziałem. Siedziba firmy Telefonica. Znajduje się blisko morza, przy alei Diagonal
Wieloryb
35 metrowa rzeźba wieloryba autorstwa światowej sławy architekta Franka Gehry'ego (architekt amerykański ale o łódzkich korzeniach ;)) Znajduje się niedaleko portu
No i tyle z samej Barcelony ale tak jak pisałem wcześniej - 1 dzień poświęciliśmy na Montserrat
Montserrat
Montserrat to wzgórze z klasztorem oraz bazyliką położone 40km na północ od Barcelony. Samą bazylikę możemy zwiedzić za darmo. Jej okolice pełne są turystów. Ale możemy iść dalej – szlakami w góry. Tam już osób jest znacznie mniej. Najwyższe szczyty mają trochę ponad 1200m. Czas dojścia spod klasztoru to jakieś 1,5-2 godziny. Jakby nie patrzeć to szlak górski także wygodne obuwie oraz strój są niezbędne, Widoki są przepiękne. Jeśli ktoś jest w Barcelonie dłużej to wg mnie koniecznie powinien się tam wybrać.
Dojechać można tam na kilka sposobów. Jest ponoć jakiś bezpośredni autobus z centrum Barcelony. Ale my wybraliśmy transport: pociąg -> kolejka liniowa -> klasztor -> szynobus -> pociąg.
Bilet kolejowy do Montserrat i z powrotem kosztuje około 20€. Pociąg (linia R5) wyrusza z Placa Espanya. Pierwszy startuje o 8:36 i każdy kolejny co godzinę.
Potem wybieramy czy chcemy dostać się kolejką linową (polecam!) czy szynobusem. Kolejka około 7€, szynobus 5€. Bilet w dwie strony bardziej opłacalny ale my postanowiliśmy jechać i tym i tym.
Koniec
No i to tyle. A może Wy też byliście w Barcelonie i macie jeszcze jakieś inne ciekawe miejsce do polecenia? A może chcecie o coś zapytać? Zapraszam do komentowania i dzielenia się tym wpisem :)
Bardzo fajny i obszerny wpis! Też mógłbym dorzucić kilka zdjęć, ale nie ma takiej potrzeby. Barcelona jest po prostu piękna.
Cudowne miasto. Na pewno jeszcze nieraz je odwiedzimy.
Ja też :)
Bardzo ciekawy post. Fajnie napisany i super zdjęcia :)
Dzięki ;) Dla mnie w sumie pisanie tego to też taki przyjemny powrót w myślach do tych miejsc
Ciekawie napisany post, wiele z opisanych miejsc zwiedzałem, ale widzę, że muszę wrócić bo dużo jeszcze zostało.
No my sporo zobaczyliśmy bo jednak tydzień to sporo. Zazwyczaj jak zwiedzamy to krótko jesteśmy w jednym mieście i wszystko na biegu. A w Barcelonie spokojne zwiedzanie na luzie było ;p
Świetny artykuł. Piękne miasto :) Niebawem opiszę Tibidabo - wiążą się z nim ciekawe historie. Z resztą, jak z całą Barceloną.
W takim razie czekam ;)
Co to za dwa osły obok tej pani? ;) Nie no żartuję - tekst bardzo dobry!
Prawdopodobnie osioł i tak lepiej zapozował ode mnie (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Dzięki ;)
Obszerna i niezwykle interesująca relacja, oby więcej takich. :)
Na La Rambla miał miejsce ostatni zamach terrorystyczny w sierpniu zeszłego roku.. :(