RE: Własny biznes - fotografia - spalony na panewce
Dokładnie zapomniałem o tym napisać że spora część wkręciła sie na te posadki z nadań politycznych lub po znajomości czy po rodzinie.
10 lat temu dostałem tą dotację 13tyś mój zawód jaki chciałem wykonywać to Płatnerz pamiętam jak babki kombinowały jak koń pod górkę żeby to sklasyfikować jakoś bo w tabelkach nie było takiego zawodu :D był też problem z doświadczeniem ale uświadomiłem je, że nie istnieje szkoła produkująca płatnerzy z dyplomem. dałem też kilka umów o dzieło do wglądu. Ogólny poziom wiedzy na temat pracy w metalu tych pań był żałośnie niski. Momentami czułem że nie rozumieją o czym czytają we wniosku. Oczywiście przewidziałem taką sytuację i zapisałem chyba 40% szacowanego zarobku na usługi warsztatowe na maszynach. Miałem też już sporo swojego sprzętu więc jakoś poszło :)
Porozmawiaj też z jakiś fotografem żeby wzioł Cie na drugiego na wesele czy coś i zróbcie umowę. to będzie jakaś podkładka zawsze