Zaledwie kilka miesięcy temu Elon Musk wygrał zakład, który mógłby kosztować jego firmę sporo pieniędzy - firma Tesla zbudowała w południowej Australii największą na świecie baterię litowo-jonową w zaledwie 100 dni.

Wizualizacja instalacji złożonej z baterii Tesla [5]

Kłopoty z Odnawialnymi Źródłami Energii

Odnawialne Źródła Energii mają bardzo dużo plusów, o których pisałem już w poprzednich wpisach. Jest jednak z nimi jeden problem - magazynowanie energii. Bardzo długo wydawało się, że jest to krok nie do przeskoczenia - panele generuję energię w dzień, tylko kiedy jest słońce, wiatraki działają tylko kiedy wieje wiatr. Baterie do przechowywania energii były drogie i nieopłacalne, a elektrownie szczytowo-pompowe, które mogą efektywnie przechowywać energię przez dłuższy czas - są opłacalne tylko w określonych rejonach geograficznych [3] (są np. wyjątkowo popularne w górzystej Norwegii).

Największa elektrownia szczytowo-pompowa w Polsce - Czymanów [3]

Firma Tesla, wraz z rozwojem technologii produkcji samochodów elektrycznych, opracowała efektywne baterie nadające się do zastosowanie razem z OZE.

Zakład na Twitterze

W południowej Australii od pewnego czasu mieszkańcy musieli radzić sobie z problemami w dostawach prądu. Elektrownie wiatrowe podlegały awariom, a w momentach wyjątkowo wysokiej temperatury, sieć nie dawała sobie rady. Odpowiedzią na te problemy jest, być może, instalacja do przechowywania energii.

Wszystko zaczęło się gdy dyrektor firmy Atlassian i australijski miliarder Mike Cannon-Brookes napisał na Twitterze do Elona Muska, cytując Lyndona Rive, który kieruje działem baterii Tesli.

Rive powiedział, że "zobowiązałby się" do zainstalowania baterii o mocy 100-300 megawatogodzin, aby pomóc w powstrzymaniu niedawnej utraty prądu w Australii Południowej.

"Nie mamy baterii o mocy 300MWh, które są gotowe do pracy, ale upewnię się, że da się to zrobić" - powiedział.

Cannon-Brookes wysłał tweeta do Musk, pytając go, czy naprawdę mógłby to zrobić, gdyby fundusze były dostępne, a poparcie polityczne zagwarantowane.

Elon Musk zaproponował zakład: “Jeśli w ciągu 100 dni od podpisania kontraktu Tesla nie uruchomi Baterii w Australii - zobowiązuje się dostarczyć całą instalację za darmo.”

23 listopada firma Tesla ogłosiła, że zakład został wygrany a prace nad farmą akumulatorów zakończone. Instalacja, zbudowana przy farmie wiatrowej Hornsdale, ma moc 100 MW (129 MWh pojemności). Bateria złożona jest z połączonych ze sobą Powerpacków firmy Tesla [1].

Infografika z DailyMail [4]

Opłacalność baterii i OZE

Okazuje się, że wielka instalacja z Powerpacków to opłacalna inwestycja. Uruchomiona została 1 grudnia 2017 roku. W ciągu zaledwie kilku dni Neoen, właściciel instalacji zarobił ponad milion dolarów na przechowywaniu i sprzedaży energii. Zaletą baterii Tesli nad innymi rodzajami przechowywania, a zwłaszcza nad wytwarzaniem paliw kopalnych, jest możliwość natychmiastowego włączenia i wyłączenia, co oznacza, że jest w stanie natychmiast reagować na zmiany w zapotrzebowaniu jak i w cenach rynkowych natychmiast.

Podsumowanie

Technologia przechowywania energii staje się coraz wydajniejsza. Przechowywanie energii pochodzącej z OZE nie jest już problemem. Dzięki temu możemy liczyć na wzrost popularności OZE, co przekłada się na mniejsze zanieczyszczenie środowiska, a także bardziej “zieloną”, czyli przyjazną środowisku architekturę.

Bibliografia

1 2 3 4 5

Strona - Architektura Efektywna

Zapraszam do śledzenia profilu na FB: Architektura Efektywna
Prowadzę także stronę Architektura Efektywna