You are viewing a single comment's thread from:
RE: "The Red Pill" - film dokumentalny o aktywistach praw mężczyzn
Nie wydaje mi się by łączenie środowiska Red Pill ze środowiskiem aktywistów na rzecz praw mężczyzn było dla mężczyzn którzy o prawa walczyć muszą dobrą rzeczą. Oni są takim męskim odpowiednikiem skrajnych feministek, tych takich, hmm, "kontrowersyjnych".
W tym wypadku chodzi akurat tylko i wyłącznie o metaforę, a nie o środowisko Red Pill. Ale fakt, że ten tytuł może trochę mylić.
Rozumiem. Mi nie chodziło o zarzut względem Twojego artykułu w razie czego, on jest dobry :) Bardziej chodziło mi o to że taki wybór tytułu przez twórców filmu może nie być dobry i być może podyktowany jest tym że Red Pill to ciekawszy, może bardziej kontrowersyjny materiał na film niż sama jedynie walka mężczyzn o jakieś prawa. Co zresztą widać po reakcji niektórych środowisk jak sam zauważyłeś. Natomiast nie zaprzeczam, że jest wielu facetów którzy środowiska The Red Pill darzą sympatią i im podoba się łączenie ich z walką mężczyzn o prawa.