You are viewing a single comment's thread from:
RE: Strzygi, zmory i wąpierze - łatwo nie było, oj nie.
No tak - wyjaśniła się kwestia bałaganu. Kikimora mi się w domu zalęgła. :)
No tak - wyjaśniła się kwestia bałaganu. Kikimora mi się w domu zalęgła. :)
Hahaha, do mnie chyba już druga się wprowadziła :D