You are viewing a single comment's thread from:
RE: Hornstrandir - najbardziej odludny zakątek Islandii
Czy to żywe alki w ilościach hurtowych?! Coś cudownego!
To miejsce jest niesamowite. Pustka i spokój są wręcz obezwładniające.
A na deserek - loża masońska! :)
Oj ich było mnóstwo, z jakiś 1km2 conajmniej był w tym miejscu gdzie skakałem po kamieniach :)