You are viewing a single comment's thread from:
RE: Dzień z życia osoby chorej na depresję.
Hej cięzko mi skopiować komentarza ale co myslisz o mojej dyskusji. Z jakimi argumentami się zgadzasz? Czy Twoja deprecha to było juz ze tak na powaznie myslałaś a je*nę se w łeb i będzie spokój czy tyko taki heheszki.
To nigdy nie były heheszki. Myślałam o tym wtedy poważne i natychmiastowo udzielono mi pomocy.