Tajna radiostacja w Radiówku - opuszczone miejsca #1
Od wielu lat miejsce to owiane jest tajemnicą. Budzi wiele kontrowersji i nieścisłości. Do niedawna zaprzeczano jakoby ta placówka w ogóle istniała. Radiostacja w Radiówku, a raczej Radiostacja Kontrwywiadu Radiówek - bo taką nazwę możemy znaleźć w dokumentacjach – ulokowana w głębi lasu nad rzeką Świder, między Mlądzem a Radiówkiem. Obiekt powstał prawdopodobnie przed II wojną światową. Od lat 50. przez cały okres swej działalności najlepiej strzeżone miejsce w Polsce. Dziś zabezpieczone solidnym „więziennym” ogrodzeniem z drutem kolczastym, pod stałym nadzorem kamer, czujników ruchu i służb ochrony. Ulokowany prawie w całości pod ziemią pancerny bunkier z setkami metrów korytarzy i całą masą pomieszczeń. Miejsce samowystarczalne, posiadające własny system kanalizacji oraz własne źródło energii – 600 KW okrętowy silnik napędzany ropą. Do stacji powietrze dostarczane było przez specjalny system wentylatorów rozlokowanych po całym terenie. Na zdjęciu poniżej widać cztery ślady w kształcie rombów, to są pozostałości olbrzymich masztów radiowych, które zostały zdemontowane na początku XXI w.
Informacji na temat Radiostacji jest niewiele, a jeżeli już jakieś są, zazwyczaj są sprzeczne z opowieściami starszych mieszkańców Mlądza i Wiązowny. Z dotychczasowych informacji dowiadujemy się, że radiostacja służyła do wszelakich działań sabotażowych oraz dywersyjnych na rzecz rządu PRL-owskiej Polski. Między innymi do kontaktu z grupą szpiegów wywiadu na zachodzie. W czasie stanu wojennego, stacja zagłuszała „Radio Wolna Europa”. Radiostacja emitowała tak olbrzymie pole magnetyczne, że do dziś wielu pracowników na zewnętrznych częściach obiektu, odczuwa jego skutki. Zaburzenia równowagi, otępienie i problemy ze słuchem.
Nieoficjalnie na temat radiostacji, krąży wiele mitów. Chociażby ten, mówiący o tajnych radzieckich laboratoriach w których przeprowadzano masowe eksperymenty na „towarzyszach walczących z partią”.
Najciekawsze jest to, że obiekt pomimo tego iż już od wielu lat jest nieczynny nadal jest bardzo dobrze chroniony a rząd nigdy nie wydał oficjalnego stanowiska na ten temat. Jest jednak kilka osób, którzy dostali się do części pomieszczeń i udostępniło kilka filmików i zdjęć. Grupa MIR Urbex pisze na swoim fanpagu:
„Cóż, teren rozległy i dobrze chroniony, ale nam się wejść udało. Na teren radiostacji dostaliśmy się przez szyby wentylacyjne. Nie obyło się bez łażenia w kucki, czy wręcz czołgania się przez bardzo wąskie, niskie i wielopoziomowe szyby. Po zwiedzeniu całego obiektu z wewnątrz okazało się, że jest inne wejście. Prowadziło ono przez wielkie i otwarte na oścież wrota. Takie to szczęście inteligentnych inaczej, ale trzeba było przyznać, że trudniejsza droga była ciekawsza:-)
Na dzień dzisiejszy szczerze odradzam odwiedzanie tego miejsca. No chyba, że bardzo lubi uciekać się przed smutnymi panami na quadach. — w mieście: Radiówek. (w pobliżu:Radiówek) „
Na youtubie jest filmik z ekspedycji do podziemi radiostacji.
Ja osobiście obiekt widziałem kilka razy, nigdy nie zwiedziłem całego terenu i nie byłem w samym bunkrze. A Wy co myślicie na temat tego miejsca? Proszę dzielić się opiniami i przemyśleniami.
Zdjęcia niestety zapożyczone z sieci. Pozdrawiam @bitcoinprank
Dla chcących odwiedzić to miejsce podaję współrzędne : N 52° 09.055' E 21° 17.951'
Reveal this post
You got a 1.43% upvote from @emperorofnaps courtesy of @bitcoinprank!
Want to promote your posts too? Send 0.05+ SBD or STEEM to @emperorofnaps to receive a share of a full upvote every 2.4 hours...Then go relax and take a nap!