Sam tekst jakoś nie powalił mnie na kolana. Pierwsza zwrotka jest dla mnie niezbyt jasna, nie mogę w niej jakiegoś sensu znaleźć. Jakbyś mogła napisać, jak Ty ją odczytujesz, byłbym wdzięczny. Zapewne w odbiorze całości również przeszkadza grająca w głowie lutnia i głos Zamachowskiego. ;)