You are viewing a single comment's thread from:
RE: Bukmacherka - Świat iluzji, radości, przyjaźni i dramatów.
Czytając tą historię czułem jakbym czytał o mnie, z wyjątkiem tego pana od Arsenalu :D Na szczęście dla mnie udało mi się wykręcić z tego biznesu, moje wyniki w bukmacherce nie były zbyt dobre. Oczywiście zdarzały mi się wygrane, lecz ogólny bilans był na minus. Jeśli masz "jakąś" gotówkę, polecam metodę podwajania. Stawiasz np. 10zl na kurs lekko powyżej 2 i gdy przygrasz to podwajasz wkład o np 2.2x. Jeśli wejdzie ci kupon raz na 3 kupony to spoko, gorzej jak nie wejdzie ci 6 pod rząd ;)