@hexi super. Zabrzmiało to konkretnie i na temat w którym chciałeś się wypowiedzieć.
Czuję, że będziesz tutaj osobą, która będzie wstanie powiedzieć - jak wyjść z "kłopotów" które masz, a nie dotykają tylko Ciebie,
ale wielu innych ludzi.
Na pewno nie jesteś sam, ale jesteś jednym z pierwszych lub pierwszy który o tym chce pisać.
To jest Super.
Ja takich opcji nie miałem.(zazdroszczę)
😉 Choć próbowałem.
Ja, kiedy próbowałem opisać swoje problemy, zacząłem pisać powieść, albo coś z pod tego gatunku. Nie mając czytelników i choćby krytyki, szybko się zniechęciłem.
Ale ten krótki epizod z pisaniem tej powieści pozwolił mi poznać moją żonę. Spodobała jej się moja wyobraźnia, choć tak naprawdę ten chłopiec którego opisywałem był mną :) Ogólnie to jest długa historia...
Tutaj społeczność jest przyjazna i dobra co motywuje i dodaje skrzydeł. Dochodzi do tego konstruktywna krytyka, którą trzeba przyjąć na klatę i dyskutować ,a co najważniejsze. Starać się poprawić.
Powodzenia
Upvote i fallow Płynie 😃
o i Ty tez ładnie napisałeś,
bardzo zachęcająco.
żywe przykłady są najlepsze!