Pod Wrocławiem odkryto kręgi będące polskim Stonehenge sprzed 7000 lat!
Mało kto zdaje sobię sprawę z odkrycia poczynionego w okolicach Oławy przed paroma miesiącami. Badacze z Uniwersytetu Wrocławskiego, natrafili tam na pozostałości starożytnej konstrukcji. To co dla niektórych wyglądało jak zwyczajne kręgi w zbożu stanowiło kontur dawnej budowli sprzed 7000 lat.
Drewniano ziemną konstrukcję wznieśli ludzie nie znający jeszcze metalu używając prostych narzędzi kamiennych. Archeolodzy szacują, że budowlę wzniesiono około 4900-4600 lat p.n.e. Zarys konstrukcji jest bardzo wyrazny i naukowcy byli w stanie określić jej pierwotny kształt bez przeprowadzenia prac ziemnych. Budowla składa się z podwójnego systemu rowów. Po wewnętrznej stronie rowów znajdowała się centralna część obiektu, składająca się z potrójnej palisady.
Do wnętrza obiektu prowadziły cztery regularnie rozmieszczone bramy. Według dr Mirosława Furmanka z Uniwersytetu Wrocławskiego jest to tak zwany rondel, a więc typ konstrukcji bardzo rzadko spotykanej w naszym kraju. Do tej pory w Polsce odkryto tylko trzy podobne struktury: w Wenecji pod Biskupinem, w Bodzowie koło Głogowa, a w ostatnich miesiącach pod Chojną w okolicach Szczecina. Są to najstarsze przykłady monumentalnej architektury w Europie, określane najczęściej mianem centrów ceremonialnych lub świątyń.Archeolodzy ustalili też wstępnie funkcję odkrytej budowli. Najprawdopodobniej za palisadą odbywały się różne obrzędy i rytuały. Miejsca takie przyczyniały się do wzmacniania tożsamości i integracji grupowej, przekazywania wartości i wzorców zachowań oraz utrwalania pamięci społecznej. Naukowcy nie wykluczają także, że cały kompleks był jednym wielkim kalendarzem, a wejścia do kompleksu pełniły też funkcję związaną z obserwacjami astronomicznymi.
Archeolodzy zapowiedzieli już dalsze badania konstrukcji, na razie z wykorzystaniem metod nieinwazyjnych, m.in. geofizycznych (np. z zastosowaniem georadaru), dzięki którym bez czasochłonnych i kosztownych wykopalisk uzyskają dodatkowe informacje na temat całej konstrukcji. Warto nadmienić, że jest to kolejny przykład na wyjątkowość nieznanych dziejów naszych przodków. Nie tylko byli oni w stanie tworzyć monumentalne konstrukcje, ale ślady ich działań pozostały widoczne nawet po 7 tysiącach lat.