You are viewing a single comment's thread from:
RE: Ja to mam szczęście, czyli jak wygrałem 0.346 BTC
Nie zawsze te dane są aktualne itd. w tym przypadku to typowa amatorka giełdy. Można na przykład sobie zastrzec wyświetlania globalnie lub przekierować widoczność. Dzisiaj z jednego końca Świata można mieć bez problemu stronę i serwer, bez podawania danych. A nakazy i procedury zaglądania w cudze serwery przez organy w innych rejonach są zbyt czasochłonne i kosztowne.
Druga kwestia nie dla każdego są to narzędzia, bo niekiedy są wyciągane adresy e-maile, bo strona nie jest zabezpieczona przed wścibskimi albo zbieraczy e-meili gdzie są odsprzedawane w paczkach reklamodawcom. Przeglądając takie dane, jak wyżej nieraz jest postawiona notatka, z zastrzeżeniem przed udostępnianiem danych dalej a były przypadki odwetu pozwem...
Nie zawsze są aktualne, ale ich brak, to bardzo często znak ostrzegawczy i warto na to zwracać uwagę. Drugiej części odpowiedzi za bardzo nie rozumiem.
Teraz dopiero zauważyłem, że jest to strona whois.net, a ja do szybkiego wglądu używam whois.com. W takich serwisach są dane zawsze udostępniane nieraz zastępcze lub podane przez samą administrację serwera.
W drugim pytaniu chodziło mi, że strony jak whois.com zaraz pod opisem pojawia się nieraz notatka o zastrzeżeniach o upublicznianiu prywatne dane, które są wyświetlane, bo zostało o to zadbane od strony serwera. Krótko mówiąc, osoba która udostępnia dane ze strony może zostać o to pozwana.
Są tam dane nieraz, które są wykorzystywane jak e-mail i zbierane w celu odsprzedaży jako pakiety np. 1000 sztuk x$$$ dla promocji. Wydawać by się mogło śmieszne, ale przeważnie na polskich domenach widać te błędy i są niezabezpieczone.