You are viewing a single comment's thread from:
RE: Coś się kończy, coś się zaczyna
Hm...chyba pobiłaś rekord postów na steem:)
Graty nowej roli z partnerem tylko zostało przypieczętować ten etap...:)
inna maskotka, lepszy obiad, złe łyżwy, poryte lodowisko i ciągłe narzekanie
Jestem ciekawy ile z tego ucięte he..he.. :)
Coś chyba pobiłam😋
Dziękuję za gratulacje 😊
Yyy... No prawda, troszkę ukrucilam moja listę narzekania, dzięki temu notka jest o połowę krótsza 😀. Ale to było w zeszłym roku i już się nie liczy 😋