You are viewing a single comment's thread from:
RE: Biegać, nie biegać? Pokrętne ścieżki motywacji.
Ale super opisane te wszystkie smaki :) aż by się chciało móc chodzić tam codziennie, najlepiej razem z Tobą :)) może i lepiej ze tak dobrych lodów nie ma w moim mieście... zgubna przyjemność byłaby to dla mnie. A w good lood już raz byłam, właśnie w Krakowie i warto spróbować jeśli ktoś tylko jest w okolicy lub mieszka w Krakowie :)
Dziękuję :)
Zaczynam pomału odczuwać tę "zgubność" :D