Szarlotka inaczej.
Stygnie.
Zdjęcie na zachętę.
Po wystudzeniu przekroję.
Jeśli będzie się nadawało do jedzenia, bo robiłam po raz pierwszy, podam przepis i sposób wykonania.
Edit: udało się, wrzucam kilka zdjęć życząc smacznego.
Przekrojona.
porcyjka
Sadystka!
Zobacz ile napiekłam? A jakie pyszniutkie, mniammmm. I wszystko dla Ciebie, możesz zjeść :P
Tiaaa... to się nalizałem.
Całe jabłka zalane ciastem? Z pestkami?
Połówki jabłek, bez pestek i wydrążone. Nie zalane.
dobra a teraz przepis ........
Proszę: ciasto - 3 szkl. mąki pszennej, 3 łyżki cukru pudru (można mniej), 1 łyżeczkę proszku do pieczenia, 1 jajko, kostkę margaryny 250 g, 150 g (małe opakowanie) serka homogenizowanego waniliowego, dowolnej firmy. Z tego wszystkiego zagnieść ciasto. Ciasto jest miękkie. Podzielić je na pół, wyłożyć na spód wysmarowanej i posypanej mąką tortownicy ( u mnie o średnicy 27 cm), można na prostokątną blachę.
Dalej: obrać, przekroić na pół, usunąć środki z 5 jabłek. Ułożyć połówki jabłek doopkami do góry, posypać cynamonem i cukrem waniliowym. Drugą część ciasta rozwałkować, przykryć jabłka, poupychać z brzegów. Wstawić do nagrzanego piekarnika góra/dół, 180 stopni, 30 minut.
Pokroić, jeść.
punkt #3 to moja rola w tym przepisie :)
Jak ty odwracałaś to ciasto góra/dół o 180 stopni w rozgrzanym piekarniku???
Tajemnica producenta. Nie dotyczy konsumenta ostatecznego....