A ja się cieszę, że wreszcie wróciłeś na łono... i będę miała co wrzucać do Tygodnika, a przede wszystkim co czytać. Gdzieś był tak długo?
A ja się cieszę, że wreszcie wróciłeś na łono... i będę miała co wrzucać do Tygodnika, a przede wszystkim co czytać. Gdzieś był tak długo?
Dziękuje za przyjazne powitanie ^^ może sprostam oczekiwaniom. Zwłaszcza tym dotyczącym regularności dodawania nowych tekstów.
Dużo się działo poza steemitem i to zarówno w kwestiach medycznych jak i społecznych. 2019 rok jest karuzelą lub może bardziej rollercoasterem nieoczekiwanych wydarzeń. Z czasem trochę poopowiadam.
A jak u Ciebie? Zaszły tu jakieś dobre zmiany?
Same dobre :)