You are viewing a single comment's thread from:
RE: Zawód przyszłości – pielęgniarka
Moja mama jest pielęgniarką... i to naprawdę może stać się zawodem przyszłości.
Kiedyś o 1 miejsce starało się 7 kobiet.
Dziś jak przyjdzie 1 to jest dobrze.
W dodatku młode pokolenie jest strasznie roszczeniowe... nie zrobic nic wykraczającego poza obowiązki (a niestety w tej pracy czasem trzeba dać z siebie troche więcej).
Nie zrzucałbym w żadnym wypadku problemu niedoboru pielęgniarek na młode pokolenie. To nie roszczeniowość jest powodem braków w tym zawodzie, a skrajne niedofinansowanie zawodów medycznych. Codziennie w szpitalu widzę pielęgniarki i szczególnie te młode często mają ogromną pasje do pracy i empatie dla pacjentów. Przykro jednak, że poprzez frustracje wynikającą z zarobków tracą one ten ogień. Jeśli chodzi o prowadzenie własnej działalności jednoosobowej to nie jestem fanem tej opcji. Często właśnie w ten sposób pracują ratownicy medyczni. Taki system jest idealny dla państwa, które zamiast płacić sensownie za pracę obarczoną duża odpowiedzialnością zmusza poniekąd ludzi do samozatrudnienia. Taki system ukrywa realne niedobory personelu w systemie ochrony zdrowia i prowadzi niestety do błędów wynikających z przepracowania.