Sprawdzone wskazówki dzięki którym spalisz tłuszcz jeszcze szybciej!
Tak jak obiecałem w moim poprzednim poście podzielę się z wami dziś wskazówkami dotyczącymi spalania tłuszczu czyli jak pozbyć się go jeszcze efektywniej. Zapraszam!
Oto szereg wskazówek które jeszcze bardziej przyspieszą proces spalania tłuszczu:
- Na pewno słyszeliśmy niejednokrotnie aby nie rezygnować z pierwszego posiłku jakim jest śniadanie. Dzięki jedzeniu regularnie śniadań przyspieszymy nasz metabolizm a co najważniejsze przez pierwszą część dnia nie będziemy chodzili głodni. Jest jeszcze jedna ważna kwestia , jedzenie śniadań zdecydowanie obniży ryzyko podjadania w ciągu dnia.
- Pij dużo niegazowanej wody mineralnej. To chyba oczywiste że należy dostarczyć naszemu organizmowi w ciągu dnia co najmniej dwa litry wody co pomoże nam w trawieniu posiłków oraz poprawi pracę naszego organizmu .
- Staraj się jeść warzywa do każdego posiłku. Jeśli zastosujesz się do tej metody to skorzystasz podwójnie ponieważ nie dość że dostarczysz sobie wiele cennych witamin i mikroelementów ale także szybciej się najesz nie dostarczając tym samych olbrzymich ilości nierzadko pustych kalorii.
- Spożywaj produkty bogate w błonnik takie jak pełnoziarniste produkty zbożowe czy warzywa. Błonnik otacza nasz na większości etykiet ze zdrową żywnością i wcale nie bez powodu. Zwiększa on gęstość treści pokarmowej co daje nam uczucie sytości oraz reguluje pracę jelit.
- Jedz produkty bogate w białko. Białko jest zdecydowanie wolniej trawione przez nasz organizm aniżeli węglowodany co daje nam dłuższe uczucie sytości a jako dowód masz wyjaśnienie dlaczego zawsze po jajecznicy jesteś tak długo syty/a.
- Używaj ostrych przypraw do swoich potraw. Przyprawianie potraw ostrymi przyprawami takimi jak chilli ,curry ,imbir czy czosnek przyspieszy nasz metabolizm co przyczyni się do szybszego spalania kalorii. Pamiętaj że jeśli masz problemy z trawieniem lub żołądkiem raczej nie jest to polecana praktyka.
Staraj przygotowywać posiłki sam/a. Jeśli przygotujesz posiłek na własną rękę będziesz pewien/na co do niego dodałeś/aś. Dużym problemem w dzisiejszych czasach jest żywność przetworzona która zawiera wiele konserwantów i posiada znikome ilości wartości odżywczych.
Zapewne słyszałeś/aś aby spożywać w ciągu dnia 5 pełnowartościowych posiłków. Jest to metoda częściej a mniej i zdrowiej. Jeśli będziesz spożywać małe porcje jedzenia w odstępach czasu mniej więcej 3 godzinnych to zdecydowanie przyspieszysz swój metabolizm , a dlaczego ? Dzieje się tak ponieważ jedząc 3 posiłki do syta sprawią że twój organizm wiedząc że kolejny posiłek otrzyma dopiero po długim czasie zacznie go magazynować aby w przypadku jego braku mieć energię na podtrzymanie funkcji życiowych. Jeśli natomiast jesz co 3 godziny organizm pobiera energię z pożywienia na bieżąco.
Ostatnim sposobem na przyspieszenie spalania będą różnego rodzaju suplementy dostępne w aptekach w postaci kapsułek lub proszku rozpuszczalnego lub herbatki przyspieszające trawienie. Takie suplementy mogą zawierać np syneferyne która jest pochodzenia roślinnego. Takie suplementy pobudzają , dodają energii, poprawiają samopoczucie oraz wydolność oddechową przyspieszają krążenie. Takie suplementy natomiast mogą nie być wskazane dla niektórych osób które przykładowo mają jakieś dolegliwości związane z układem krążenia lub po prostu wolą stosować tylko naturalne metody.
ZAZNACZAM że aby powyższe wskazówki przełożyły się na efekty musimy podjąć działanie w postaci zmiany diety oraz włączenia w to wszystko treningów.
Zachęcam do komentowania oraz przejrzenia mojego bloga,
w celu jeszcze dokładniejszej penetracji świata fitness.
Fajnie ujęte rady :)
Uwaga na te herbatki i suplementy! Często faktycznie wywołują efekt chudnięcia, ale nie przez mityczne "przyspieszenie metabolizmu" które obiecują, a raczej przez przyspieszenie pasażu jelitowego i zmniejszenie wchłaniania w jelitach (czyli poniekąd przyspieszone trawienie jak napisałeś, ale to nie jest pozytywny efekt). To często takie ziołowe, lżejsze leki przeczyszczające. Ich nadużywanie, a nawet po prostu regularne stosowanie może łatwo doprowadzić do ciężkich zaparć.
Poza tym z tym mitycznym przyspieszaniem metabolizmu przez śniadania i częste posiłki nie jest do końca tak jak się wydaje "na chłopski rozum". Od dawna zbieram się żeby o tym napisać! Jednak zdecydowanie warto i jeść śniadania, i dbać o dobrą częstotliwość posiłków (chociaż są wyjątki) :)
Bo to jest stary utarty mit jedz co 3h = napędzenie metabolizmu a to jest nie prawda.. Na nasz metabolizm składa się wiele rzeczy. Głownie to jest podstawowa przemiana materii która głownie zależna jest od naszej masy ciała + wiek ( dla przykładu mam + 86 kg i 25 lat a PPM wychodzi mi około 1950 do 2100 kcal w zależności od kalkulatora) do tego dodajemy aktywność w ciągu dnia czyli każdy ruch, trening, podniesienie dziecka z ziemi = koszt energii. I tutaj zwykle mamy kilka set kcal dziennie a mega aktywni fizycznie ludzie to i po + 1000 kcal dziennie generują w ten sposób do ogólnej puli kalorii zapotrzebowania. A na końcu właśnie jest słynny mit nakręcenia metabolizmu jedzeniem. Tu jest prosta kalkulacja białko powoduje największą termogeneze. Dlatego diety gdzie mamy więcej białka zwykle są bardzo skuteczne w paleniu tłuszczu. Nie jest ważne jedzenie co 3h a najbardziej wpływa co zostało zjedzone i ile tego. Im więcej spożywamy kcal tym większy efekt termogenezy.
@picollo Być może masz i rację z tym napędzaniem metabolizmu a na pewno z tym że białko powoduje największą termogenezę przez co najbardziej napędza metabolizm . Oczywiście wszystko zależy od tego jak duża jest porcja danego posiłku i co on zawiera. Tak jak wspomniałeś nasz metabolizm zależny jest od wielu czynników przez co jedna osoba będzie musiała dostosować inną dietę a druga jeszcze inną.
@anna.urbanska Dziękuję za opinię. Szczerze mówiąc ciekawa sprawa te herbatki jeśli rzeczywiście działają tak jak mówisz to przyznam że tego nie wiedziałem ale ogólnie wątpię w ich zbyt dobre działanie ponieważ znam wiele osób które je próbowały to już lepiej napić się zielonej herbaty która da takie same lub nawet lepsze efekty 😀 W takim razie czekam na twój punkt widzenia na temat regularnych posiłków czy przyspieszania metabolizmu pod postacią artykułu 😉
oczywiście herbatka herbatce nierówna, ale część z nich tak właśnie działa. Trzeba uważać. Jest też trochę tych pomocnych i zdrowych oczywiście ;) A co do zielonej herbaty: coś tam może pomaga, jest zdrowa, smaczna, do tego efekt placebo, więc nie widzę powodu do odczarowywania jej mitu nawet, jeśli to półprawda z tym odchudzającym działaniem ;) przypomniał mi się też ten trafny obrazek
Właśnie takich wskazówek potrzebowałem. Od stycznia (postanowienie noworoczne o dziwo zrealizowane) ćwiczę na siłowni. Co tydzień gram w piłkę na Sali, teraz na orliku. Zacząłem dziś sezon rowerowy i …. Wszystko jak głową w ścianę. Niby widać zmiany, ale nie są one na tyle satysfakcjonujące bym nie chciał coś zmienić w swoim trybie ćwiczeń. Zastosuję Twoje wskazówki i zobaczymy, jakie w okresie od jutra do końca czerwca będą tego efekty. Dzięki jeszcze raz za wartościowy post. :)
CONGRATULATIONS. I could see that you were selected, just like me. In "OCD INTERNATIONAL DAILY - Issue # 146" of the user @ocd. So I wanted to go by to say hello, and give you my vote. Greetings from Venezuela.
I would not know if you would not tell me. That’s amazing that we are chosen . Thanks for letting me know you got my vote 😀greetings
Należy tylko przyklasnąć, brawo. Dodałbym do Twojego tekstu do wody niegazowanej jeszcze wyciśniętą cytrynę i będzie super. Ja dodaje dziennie 1 większą na 1.5l. Co do warzyw wcinajcie,wcinajcie,wcinajcie tym bardziej, że idzie na warzywa czas a i mają malutko kalorii, wydaję mi się, że są niedoceniane. Co do metabolizmu dajmy jeszcze cynamon np. do jabłka. dodatkowo i będzie git!
@bobek11 Dzięki Jak kto woli ale na pewno cytryna oprócz walorów smakowych da nam dodatkowego kopa w wodzie niegazowanej . Warzywa jak najbardziej szczególnie teraz gdy powoli zaczyna się na nie sezon i dobrze przyrządzone potrafią być naprawdę smaczne.
Congratulations @alternate! You have completed some achievement on Steemit and have been rewarded with new badge(s) :
Award for the number of upvotes
Click on any badge to view your own Board of Honor on SteemitBoard.
To support your work, I also upvoted your post!
For more information about SteemitBoard, click here
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word
STOP
Z jedzeniem śniadań jest duży problem. Gdy pracowałam w szkole i w piątej klasie przychodziła pora na układ pokarmowy i zdrowe odżywianie, dowiadywałam się tego i owego. Dzieci są szczere i przyznają wprost, że nie jedzą przed wyjściem do szkoły.
Ja również przez lata miałam z tym problem (i parę kilo nadwagi). U mnie podziałało niemalże natychmiastowo wprowadzenie zasady, że nie jem po godzinie osiemnastej. Zaczęłam dzięki temu być porządnie głodna z rana. Jem już od lat solidny pierwszy posiłek (a nie jakąś kawę i drożdżówkę około 10-11), więc myślę, że udało mi się to utrwalić.
To prawda w okresie dojrzewania rodzicie powinni dopilnować aby dziecin przed pójściem do szkoły jadły śniadania buduje to bowiem dobre nawyki i po prostu po latach gdy już sami sobie przyrządzamy posiłki jest większa szansa że owe śniadania będziemy nadal jeść . Również dobrze zrobiłaś że nie jadłaś bezpośrednio przed pójściem spać , ogólnie panuje zasada żeby kolacje jeść 3 godziny przed spaniem . W takim razie gratuluje postępów, na pewno wyszły na dobre 😀
Dodam, że nawet wcześniej niż w okresie dojrzewania. Moja córka mając 5-6 lat też nie za bardzo chciała jeść śniadanie przed wyjściem do przedszkola i potem szkoły. Na szczęście odkąd również syn zaczął chodzić do przedszkola i szkoły, problem zniknął - on rano je chętnie, a że dzieci są takie trochę stadne, to i córka zjada bez mojego namawiania i proszenia. :)
Tylko skąd wiadomo, kiedy się pójdzie spać. :) Gdy się już przestawiłam to po prostu nie ma opcji późnego dojadania. Rano będzie śniadanie i już - raczej z głodu nie uwiędnę w międzyczasie. Teraz, gdy dzień długi, kolację zwykle jem tak do 19.
W takim razie świetnie że córkę jaki i syna udało się jakimś sposobem nauczyć jedzenia śniadań , na pewno zaowocuje to w przyszłości ;) Można mniej więcej stwierdzić kiedy idzie się spać natomiast nie jedzenie po 18 czy 19 jest lepszym rozwiązaniem niż na przykład obżeranie się przed snem.