Porozmawiajmy#1, czyli Dochód Bezwarunkowy. Chyba każdy chciałby dostawać pieniądze od państwa za nic. Zapraszam
Co to takiego? Są to pieniądze wypłacane dla wszystkich bez względu na to czy dana osoba pracuje uczy się czy może wypoczywa na plaży.
Wbrew przekonaniom i tym że pomysł ten ma już kilkaset lat wiemy jedynie że jeśli Rząd Polski lub innych krajów takowy dochód wprowadzi to będzie on wydawany regularnie wyłącznie w gotówce oraz będzie wynosił tyle żeby przekroczyć próg ubóstwa.
Jest to bardzo kontrowersyjny temat ponieważ dla przykładu jeśli dana osoba dostaje pieniądze za nic może stwierdzić że nie musi pracować a dodatkowo zbyt dużo czasu wolnego może się przyczynić do wzrostu przestępczości , ale i to sprawdzono.
Istnieje pewne państwo o nazwie Namibia w którym przetestowano dochód bezwarunkowy i jakie wyciągnięto wnioski ? Ludzie w końcu w pewien sposób pozbyli się strachu przed upokorzeniem który panował gdy jedna zarabiała więcej a druga mniej . Dzięki temu ludzie zaczęli coraz bardziej udzielać się społecznie. Najbardziej zaskakującym faktem jest to że spadła przestępczość a duża część osób podjęła pracę.
Drugim krajem w którym obowiązuje pewna forma dochodu bezwarunkowego jest Alaska gdzie zanotowano wzrost gospodarczy spowodowany między innymi tym że ludzie najzwyczajniej zaczęli kupować więcej. Dochód bezwarunkowy w powyższych krajach doprowadził również do spadnięcia poziomu stresu który przyczynił się do wzrostu chęci do podjęcia pracy.
Kolejnym powodem dla którego dochód bezwarunkowy mógłby być niezłym rozwiązaniem jest to że ludzie przykładowo po utracie pracy lub chęci zmiany zawodu mogliby przekwalifikować się na inną dziedzinę mając na to pieniądze oraz nie ‘’umierając z głodu’’.
Nie tak dawno temu w Wielkiej Brytanii przeprowadzono sondaż który wskazuje że niemal połowa Brytyjczyków popiera wypłacanie zasiłku bez względu na to czy ktoś jest zatrudniony czy nie. W badaniu wzięły udział osoby w wieku od 18 do 75 lat.
Jest jeszcze finlandia która podjęła się wprowadzenia eksperymentu w postaci wypłacania takowego dochodu bezwarunkowego .
W eksperymencie bierze udział 2 tysiące Finów którzy zamiast zasiłków otrzymują 560 euro dochodu. Eksperyment ma potrwać dwa lata. Główne założenia Fińskiego rządu brzmią tak:
- Ma zachęcać do podjęcia pracy
- Ma obniżać wysokie efektywne krańcowe stopy podatkowe
- Ma zmniejszać biurokrację
Patrząc na powyższe przykłady czy naprawdę taka forma dochodu ma prawo bytu ?
Według profesora Ryszarda Szafrenberga z Uniwersytetu Warszawskiego taki dochód zlikwiduje ubóstwo daje więcej możliwości wyboru drogi życiowej , sprzyja przedsiębiorczości dlatego że własny biznes nie wiąże się już z tak ogromnym ryzykiem . Mimo tego profesor zauważa że nawet w bardzo zamożnych krajach wymagałoby znalezienia dodatkowych środków nie wspominając już o krajach biednych. Powstaje też pewna niewiadoma co tak naprawdę zrobią ludzie.
Kolejną kwestią jest to że przykładowo w Polsce pracownik zarabiający 1400 zł netto który otrzymałby dodatkowe wynagrodzenie w postaci dochodu bezwarunkowego na wartość ubóstwa czyli w naszym kraju ok. 1000 zł miałby zamiar kontynuować pracę za niewiele większe pieniądze.
Nadal istnieje wiele krajów które są zdecydowanie przeciwko takiemu postępowaniu ponieważ uważają że już teraz ludzie masowo utrzymują się z zasiłków i nie mają zamiaru szukać pracy .
Mimo wszystko Europy nadal nie stać na taki dochód bezwarunkowy. Wprowadzenie dochodu bezwarunkowego w całej europie może być drogą do stabilnej zintegrowanej i nowoczesnej Europy.
Podsumowująć moim zdaniem jest to niezły pomysł natomiast wymaga on jeszcze wiele badań a przede wszystkim wiele czasu. Może nasze dzieci lub wnuki takowego stanu rzeczy doświadczą kto wie ale nie bądźmy pesymistami rozwijajmy się wraz z nadchodzącą do nas przyszłością.
A wy jakie macie zdanie na temat dochodu bezwarunkowego ? Czy waszym zdaniem jest to dobre rozwiązanie i czy w ogóle w Polsce jest jakaś szansa aby to wprowadzić? Zachęcam do komentowania i dzielenia się opinią.
Tekst artykułu przypomina mi treść ostatniego odcinka "To już jutro". Normalnie mam Deja Vu.
Również wziąłem pod uwagę ten świetny odcinek natomiast cały tekst to zbiór mojej wiedzy oraz wiedzy internetu.
Dochód bezwarunkowy to według mnie zły pomysł. Po pierwsze, pieniądze nie biorą się znikąd i każda osoba pracująca będzie opłacała go w podatkach. Spowoduje to transfer kapitału od ludzi zarabiających do nizin społecznych, które jeszcze bardziej rozleniwimy, a pracowników będzie się karało w ten sposób za to, że zarabiają w uczciwy sposób. Ponadto najlepszym motywacją do pracy jest głód. Człowiek w kryzysowych sytuacjach jest skłonny do podjęcia pracy, nawet za najmniejsze zarobki. Przyniesie on zatem korzyści gospodarce bez dochodu bezwarunkowego. Dawanie ludziom pieniędzy za nic poprzez zabieranie bogatym pod groźbą kary to czysta kradzież.
Jestem zwolennikiem BDP, ale widzę kolosalny problem w jego wprowadzeniu:
Obecnie w systemie socjalistycznym rozdawnictwo jest w rękach polityków i urzędników, dzięki czemu mogą oni bardzo dużo urwać dla siebie ze wspólnego kotła (legalnie i nielegalnie).
Natomiast BDP, z natury tego projektu, przydziela każdemu taką samą kwotę bezwarunkowo (to jest zbyt transparentne), co uniemożliwia politykom i urzędnikom nachapać się na boku.
Więc gdyby obecna władza miała z rozkazu UE wprowadzić BDP, to zaraz zaczną coś przy tym kombinować, obkładając różnymi warunkami i obniżając kwotę do absurdalnie niskiej wartości (aby były potrzebne działania dodatkowe). Te działania dodatkowe mają zapewnić przetrwanie starych urzędów, a nawet dobudować nowe -biurokracja by urosła. Tak można rozwalić wszystko, ale w innych krajach z uczciwszą władzą ten BDP może funkcjonować znakomicie.
W Finlandii powstał jeszcze jeden projekt - mieszkanie dla wszystkich. Okazuje się, że efekty tego projektu są równie obiecujące, bo nawet osoby uzależnione od narkotyków poddają się chętniej leczeniu. [1] Problemem byłaby jednak kontrola granic i prawo emigracyjne, ale przecież i tak musimy te ograniczenia wprowadzić, więc może warto spróbować.
[1] Finland has found the answer to homelessness. It couldn’t be simpler; Harry Quilter-Pinner