19th century Russian general modernized Warsaw (Sokrates Starynkiewicz zmodernizował 19-to wieczną Warszawę)
His presidency spanned between 1875 and 1892, which, to anyone who knows anything about history, will be obvious that it was under Russian occupation. And to "add insult to injury”, he was a general in Czar’s army. When he became the president, Warsaw was a city of slums, dirty and stuck in 18th century, according to the documentary.
He started by doubling the city’s economy by various ways. He created large industries, among many, steel to supply Russia with things like bridges, which were still used all they way up to Russian-Japanese War. That trade exchange, where Poland was a main supplier, provided Russia with top technologies for the times, creating great industrial opportunities at home as well.
As an interesting fact, it was the way that Russian bureaucrats operated, that allowed high quality products to be favoured. There was an unwritten rule, that 30% of contract cost would come back to the buyer in form of a bribe. So that way, the more they spent, the more came back to them, so naturally there was high interest in new and expansive technologies.
Among many things he did, was built a massive vodka distillery for a Russian army, which helped stabilize rural areas around Warsaw and the whole region by guaranteeing demand for rye. But one of the biggest ventures that Starynkiewicz undertaken was to create proper water supply as public utility, that would bring Warsaw to 20th century European city standards. To do that, he went to Frankfurt to meet with an Englishman named William Lindley, who just created waterworks there. Based on that Sokrates and Lindley built Filtry, Warsaw’s waterworks, a technological marvel for the time, that operate until this day. It wasn’t an easy task to get such big endeavour of the ground, firstly the Russian government didn’t want to fork out 8 million roubles to pay for it, so after a long bureaucratic battle, Starynkiewicz decided to pay for the initial costs out of his own pocket, to get the project approved. After that there were the citizens of Warsaw themselves, that were against the project, especially the landlords, who didn’t feel like paying higher property taxes for something that didn’t bring immediate profits. Another fun fact, in order to get this massive endeavour going, since there was quite the resistance, Starynkiewicz would literally visit places like newspapers, sit down with a reporter that wrote a piece against the project and argue his point until the reporter would agree with him. He created public debates, which until then were unheard of. All in all, a Russian general, with Russian funds, brought Warsaw out of the 18th century slums, and made it into a prosperous European city ready for the 20th century. And if yo think, that that’s the end of Starynkiewicz and his endeavours in Warsaw’s improvements, then guess again. In part to we’ll talk about how he modernized/created public transportation, again with interesting anecdotes and stories, among other things. Apparently the waterworks were just the beginning. I hope that English readers enjoyed this, and for the polish readers it’s a little bit of history and persuasion to deviate from Russio-fobia, which is running amok in Poland nowadays.
hociaż już w Warszawie nie mieszkam od wieków, dalej się czuję warszawiakiem. Szczerze mówiąc to pewnie mało wiem na temat stolicy, ale dalej mnie zadziwiło jak dostałem od kolegi z Kielc ten ciekawy program dokumentalny. A program ten rozmawia na temat Sokratesa Starynkiewicza, prezydenta Warszawy w latach 1875-1892, czyli w czasach zaborów. Nie był on polakiem, ale generałem rosyjskim i jako taki, podjął się modernizacji Warszawy, a za tem w sumie reszty polski. Jego największym sukcesem, po między innymi, były Filtry, które do tej pory funkcjonują. Starynkiewicz, według tego programu, zastał Warszawę zacofaną, 18-sto wieczną, nawet w słowach Bolesława Prusa, miasto płynących rynsztoków i pogłębione w ciemności, a pozostawił po dekadach modernizacji miasto gotowe do wkroczenia w 20-ty wiek na równi z innymi miastami europy. Powiększył przemysł prawie dwókrotnie, dięki niemu pośrednio, została wybudowana wytwórnia wódki, która zaopatrzała rosyjską armię, a więc dzięki temu cały system płodów rolnych w Warszwie, i okolicy uległ stabilizacji dzięki gwarancji zbytu zboża. Tego typu ciekawe historyjki i anegdoty się przeplatają przez cały program, więc bardzo polecam.
Nie będę się rozpisywał w szczegółach, jak po angielsku, bo sobie sami możecie obejrzeć i wyciągnąć wnioski.
Mam nadzieję że to trochę pomoże zredukować Rosjo-fobię która tak nieszczęśnie panuje w Polsce.
Przepraszam z góry za kiepską polszczyznę, ale większość muszę sobie tłumaczyć w głowie z angielskiego na nasze.
Mam nadzieję że ten program, choć może troszeczkę kontrowersyjny, może rozpocznie ciekawą rozmowę w gronie polaków na steemit. W sumie miejsca takie jak youtube się powoli kończą dla tych, co nie dają się otumaniać doktrynami i propagandą, i kierują się bardziej zdrowym rozsądkiem, chociaż jak na razie pewnie po polsku jeszcze nie ma takiej wielkiej cenzury, ale i przyjdzie na to czas. Więc im szybciej się przełączymy na alternatywne drogi komunikacji i dzielenia się informacją, tym lepiej. Nic nie jest śmieszniejsze/ przykrzejsze, niż cenzura i nienawiść, podczas udawania wolnego słowa- "Ja śię nie zgadzam z twoim zdaniem, więc się zamknij"
Jestem ciekaw jakie jest mocne nasze grono tutaj.
Nie będę się rozpisywał w szczegółach, jak po angielsku, bo sobie sami możecie obejrzeć i wyciągnąć wnioski.
Mam nadzieję że to trochę pomoże zredukować Rosjo-fobię która tak nieszczęśnie panuje w Polsce.
Przepraszam z góry za kiepską polszczyznę, ale większość muszę sobie tłumaczyć w głowie z angielskiego na nasze.
Mam nadzieję że ten program, choć może troszeczkę kontrowersyjny, może rozpocznie ciekawą rozmowę w gronie polaków na steemit. W sumie miejsca takie jak youtube się powoli kończą dla tych, co nie dają się otumaniać doktrynami i propagandą, i kierują się bardziej zdrowym rozsądkiem, chociaż jak na razie pewnie po polsku jeszcze nie ma takiej wielkiej cenzury, ale i przyjdzie na to czas. Więc im szybciej się przełączymy na alternatywne drogi komunikacji i dzielenia się informacją, tym lepiej. Nic nie jest śmieszniejsze/ przykrzejsze, niż cenzura i nienawiść, podczas udawania wolnego słowa- "Ja śię nie zgadzam z twoim zdaniem, więc się zamknij"
Jestem ciekaw jakie jest mocne nasze grono tutaj.
To były czasy zaborów i nie ma w tym nic dziwnego, że rosyjski generał był p.o. Prezydenta Warszawy. A przy tym były to czasy pozytywizmu i zmian w wyniku rewolucji przemysłowej. Wielu wówczas nie-Polaków zmieniało nasze miasta (bo Polski na mapie nie było) - Poznań Niemcy, Łódź - Niemcy i Żydzi, bo tu mieszkali, tu działali. My za bardzo patrzymy na tamte czasy naszymi oczami z dnia dzisiejszego. A i Polacy robili kariery w stolicach zaborców - Dmowski w Moskwie, a generał Rozwadowski w Wiedniu. Przy tym bardzo często towarzyszyła im patriotyczna myśl, że muszą być gotowi, gdy niepodległość nadejdzie.
Nasze Filtry to perełka architektury przemysłowej, a zastosowane rozwiązania technologiczne nie straciły do tej pory na aktualności i dzięki nim mam zdrową smaczną wodę w kranie. ;)
Plac Starynkiewicza jest za A. Jerozolimskimi na przeciwko wylotu ul. Żelaznej. I jest ciekawostką fakt, że nazwy tej do tej pory nikt nie zmienił, a były co najmniej 2 okresy, w których niemal chorobliwie zmieniano nazwy i burzono budynki:
Jeden to ostatnio u nas rządzący - mają hopla na punkcie tropienia komunistów, Ruskich i Ukraińców. Przeszkadzają im rosyjscy żołnierze, a nawet I Armia WP, bo przyszła z frontu wschodniego.
Drugi okres to był po odzyskaniu niepodległości 100 lat temu - rozbierali cerkwie, sobory, nawet, gdy były nowe i piękne. To była istna histeria - wszystko co ruskie było do zburzenia - ostały się dwie cerkwie po obu stronach Wisły. Popatrz na piękny Sobór Aleksandra Newskiego na pl. Saskim (dziś plac Piłsudskiego) rozebrany w 1924r. https://pl.wikipedia.org/wiki/Sob%C3%B3r_%C5%9Bw._Aleksandra_Newskiego_w_Warszawie
Fajnie się czyta tło historyczne tego Soboru na Wiki, bo to dokładnie brzmi jak to co się teraz dzieje, tylko zmienić słowo "rosyjskie" na "amerykańskie", i pasuje pięknie. Ale się holera naród nic nie uczy nic z historji.
Интересный пост! Варшава красивый город, многие мои знакомые там были, может и я когда-то его увижу!
To trzeba by przetłumaczyć z ruskiego na nasze :)