Narodziny zła
Pierwotne pole,nie matkowało cienia.
Istny raj,w nim tylko blask.
Do czasu gdy, zasiano ziarno niezgody.
Narodził sie chaos, a ponim mroku czas.
Wówczas, pierwszy raz zapłakała matka ziemia.
Wówczas, w piekło zamienił się raj.
I powstał cień przykrywajac karmazynem blask.
I nastała ta chwila, gdy brat dla brata jest jak kat.