Jedz sezonowo... SIERPIEŃ! oraz o łączeniu ogórka z pomidorem
Jedzenie sezonowych warzyw i owoców latem jest szczególnie ułatwione. W sierpniu to już w ogóle prawie żadna sztuka. Stragany uginają się przecież pod ciężarem lokalnych, kolorowych produktów. Ja tworząc comiesięczne zestawienie sezonowych warzyw i owoców, zupełnie nie muszę wspierać się żadnymi produktami z przechowalni, bo w sierpniu pod dostatkiem tych świeżych. Myślę, że nikt nie będzie miał trudności z wymienieniem warzyw i owoców sezonowych w tym miesiącu, jednak moja lista ma Wam przypomnieć o tych, które lubicie, a za rzadko jadacie. Albo o takich, których nie macie w zwyczaju przygotowywać, ale warto dać im szansę. Zerknijcie zatem na tę infografikę i jedzcie jak najwięcej, jak najbardziej różnorodnych warzyw i owoców.
Jakie produkty szczególnie warto jadać w sierpniu?
Do wyboru, do koloru. Od wszelkiego rodzaju zielonych liści jak szpinak, sałata, rukola, pietruszka, przez rośliny kapustne: kalafiora, brokuła, kapustę czerwona i zieloną, włoską, kalarepę po korzeniowe: buraki, młodą marchewkę, selera, pora, czosnek. Niezmiennie, prostą bazę obiadu mogą stanowić ugotowane ziemniaki z koperkiem i dodatkami, fasola szparagowa lub na przykład bardzo prosta w przygotowaniu gotowana kukurydza. Pomocne w znoszeniu upałów mogą okazać się lekkie zupy serwowane na zimno - chłodniki z botwiny lub ogórków i rzodkiewki, albo hiszpańskie gazpacho z pomidorów z wyrazistymi dodatkami. Poza tym cukinia i wszelkie przetwory z jej wykorzystaniem: leczo, placuszki cukiniowe, a nawet cukiniowe ciasta. Jak o leczo mowa, to można (a nawet trzeba) dodać tam paprykę, pomidory, bakłażana, fasolkę szparagową i wszystko to na co mamy ochotę. Różnorodność owoców sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie w sierpniu. Maliny, porzeczki, agrest, jagody. Warto zwrócić też uwagę na śliwki, morele i nektarynki. Idealnym uzupełnieniem diety we wszelkie składniki odżywcze będą proste, orzeźwiające sałatki warzywne. Możliwości ich kreatywnego komponowania jest multum.
Pomidory, ogórki... No właśnie, ale pomidory i ogórki razem?
Możliwe, że natknęliście się gdzieś w sieci na informację, że tych dwóch warzyw nie powinno się łączyć i spożywać jednocześnie. Czy to prawda? Jak to zwykle z takimi mądrościami bywa, urosły one na pewnym naukowym zapleczu. Zdecydowanie przesadą jest jednak ZAKAZ łączenia ogórka z pomidorem. Ogórek zawiera enzym - askorbinazę, który powoduje rozkład witaminy C, to fakt. Zakaz łączenia ogórka z pomidorem wziął się właśnie z przekonania, że witamina C zawarta w pomidorze zostanie rozłożona przez enzym z ogórka. Faktycznie, może się tak częściowo zdarzyć, ale po pierwsze: musielibyśmy ogórka z pomidorem zblendować i odstawić na jakiś czas, aby reakcja mogła zajść w zauważalnym stopniu. Po drugie, nawet gdyby ogórek rozłożył witaminę C z pomidora, nie wytworzą się tam żadne szkodliwe dla zdrowia substancje. W najgorszym (ale i tak mało prawdopodobnym) przypadku, po prostu nie wykorzystamy 100% witaminy C z pomidora. Nawiasem mówiąc, pomidor nie jest wcale jakimś znaczącym źródłem witaminy C, nie wiem skąd zatem akurat strach przed tym połączeniem. Czerwona papryka ma 10 (!) razy więcej tej witaminy niż pomidor, a podążając za logiką tego mitu powinniśmy mieć też zakaz spożywania papryki, pietruszki, cebuli z ogórkiem... Nie ma sensu się tym przejmować. Zapotrzebowanie na witaminę C jest dość proste do wypełnienia, a askorbinaza w ogórku to raczej ciekawostka, a nie coś, czym warto zaprzątać sobie głowę. Spokojnie możecie położyć na kanapce lub dodać do sałatki ogórka z pomidorem jeśli takie połączenie smakowe Wam odpowiada :)
Dzięki Aniu za rozwianie kolejnego żywieniowego mitu :)
Zastanawiałem się nawet nad tym w weekend jak "pakowałem słoiki" u rodziców. Dzięki za obalenie mitu.
Ogórek i pomidor to idealne połączenie wraz ze śmietaną i odrobiną octu oraz pieprzu do obiadu na upalne dni ;p Schabowy mojej mamy z tą surówką po prostu wymiata :D
Uwielbiam połączenie połówek pomidorków (mam w ogrodzie głównie koktajlowe) z pokrojonymi na kawałki ogórkami "niedokiszonymi". Może brzmi dziwnie, ale teraz jem codziennie. :)
Ogórek i pomidor ,u mnie stali bywalcy w sałatkach :D!
Od kilku dni na kolację robię sobie pomidorki, cebulka i ogórek. Troszkę mleka i mała łyżeczka majonezu, oczywiście sól i pieprz. Uwielbiam. Wszystko świeże i oczywiście nasze. Pozdrawiam.
Super. Zawsze starałam się jesc oddzielnie a widać niepotrzebnie :)