RE: Ísland. 🇵🇱 Kraina wodospadów | 🇬🇧 The land of the waterfalls
człowiek zderzony z życiem, rozpada się czasem na milion małych kawałków.
gdy czytam Twoje islandzkie teksty - to ciągle mam wrażenie, jakby te wszystkie kawałeczki - na tamtej ziemi - wskakiwały z powrotem na swoje miejsce; jakby jakiś niewidzialny magnez przesuwał je tam gdzie trzeba.
nagle spokój, nagle harmonia.
choć nie słodka, bo przecież kawałki człowieka są różne:
słoneczne, tęczowe ale tez mroczne i iskrzące;
nie szkodzi.
wchodzisz w te ziemie jak w szyte na Ciebie ubranko; wszystko pasuje.
tak ma być.
najdłużej zagapiłam się na krajobraz księżycowy (tam gdzie wrak samolotu);
choć bulgoczące, spienione wody Detiffoss - tez niczego sobie; (na pierwszej fotce nie wiadomo: gdzie zaczyna się woda, a gdzie kończą skały).
znamy obydwie strony tych emocji.
💚
właśnie. A najlepsze jest to, że ja już na samą słodycz nie liczę i chyba dlatego tak wszystko zaczęło pasować.
If you know what i mean ;)