Bieszczady 2018 cz.3 : Rejs statkiem po Jeziorze Solińskim
Witajcie!
Oto kolejny z serii kilku postów z moich wakacji w 2018 roku. Tym razem relacja z wycieczki statkiem po Jeziorze Solińskim. Zapraszam do przeczytania moich wspomnień z drugiej połowy dnia 26 lipca 2018 roku.
Kontynuując moja wakacyjną wycieczkę, po powrocie z Sanoka mieliśmy jeszcze trochę czasu. Postanowiliśmy więc wypłynąć w rejs statkiem po jeziorze, w którego pobliżu mamy nasz pensjonat. Port, z którego wypływają statki wycieczkowe, znajdował się po drugiej stronie zapory, więc musieliśmy przejść około 1 kilometra z naszego pensjonatu. Powyżej widok na jezioro z zapory, której długość to 664 metry.
Po przejściu na drugą stronę zapory widać port jak na zdjęciu powyżej. Pogoda tego dnia dopisała. Było ciepło i słonecznie. Poszedłem zarezerwować bilet na rejs po jeziorze, który miał trwać około godziny. Cena takiego biletu to około 20 zł. Musieliśmy chwilę poczekać, aż jeden ze statków wróci do portu. W międzyczasie kupiliśmy sobie smaczne lody. Na brzegu jest tutaj wiele restauracji i różnego rodzaju atrakcji.
Weszliśmy już na pokład statku. Jestem podekscytowany i liczę na fajną przygodę. Nasz statek był dwupiętrowy, udało nam się dostać na górny pokład, z którego były lepsze widoki. Powyżej na zdjęciu widok na port, z którego wypływamy, całe wybrzeże oraz wypożyczalnię rowerów wodnych stylizowanych na różnego rodzaju samochody. Czas wypłynąć w rejs trwający około godziny. Warto było poczekać! Zaczynamy!
Wypływamy na środek jeziora. Wieje lekki wiatr i jest wspaniale. Na zdjęciu powyżej widok na jezioro i otaczające go tereny. Statek porusza się z prędkością około 40 km/h. Jezioro ma powierzchnię ponad 22 kilometrów kwadratowych. Linia brzegowa ma długość około 166 kilometrów. Poziom wody jeziora jest położony na wysokości 420 m n.p.m. W najgłębszym miejscu zbiornik ma głębokość około 60 metrów.
Na zdjęciu powyżej spojrzenie w tył. Widać tu w oddali nasz port i zaporę. Jesteśmy już daleko od brzegu. Mijamy inne statki turystyczne. Jak widać jezioro, otaczają lasy i pagórki. Ten teren jest naprawdę piękny i mało zanieczyszczony jak całe Bieszczady. To najbardziej czysty region w całej Polsce. Okolica Jeziora Solińskiego jest odwiedzana przez turystów nawet z innych krajów. Na brzegach jeziora powstało wiele ośrodków rekreacyjnych i uzdrowiskowych.
Na zakończenie tej relacji zdjęcie z drugiego portu w miejscowości Polańczyk. Tu również jest cała baza noclegowa i wszelkiego rodzaju atrakcje. Gorąco polecam wszystkim odwiedzającym te regiony skorzystać z rejsu statkiem po tym jeziorze. Widoki są wspaniałe, powietrze czyste i naprawdę można tutaj odpocząć z daleka od miasta. Bieszczady to nie tylko jezioro, ale również góry. W następnej części mojej wakacyjnej wyprawy pojedziemy więc w góry!
Dziękujemy za to, że jesteś częścią społeczności #pl-travelfeed!
Zapraszam do zapoznania się postami opublikowanymi w zeszłym tygodniu, twórcy tych postów liczą na Twój głos, zapraszam do głosowania, następnym razem Twój post będzie walczyć o tytuł najlepszego postu tygodnia tagu #pl-travelfeed.
Dowiedz się więcej o TravelFeed klikając na baner powyżej i dołącz do naszej społeczności na Discord.
Kuratorzy tagu #pl-travelfeed
@rozku & @lesiopm