Super post z którym bardzo mocno mogłem się utożsamić. Praktycznie cała druga połowa ubiegłego roku to było odpuszczanie najróżniejszych rzeczy. Począwszy od praca przez toksyczne relacje, żale, nadzieje, nietrafione wybory, tęsknoty itp itd. Zrobiło się "sporo miejsca" dzięki czemu można sporo "budować" nowych rzeczy.
To ja tak tylko króciutko zaznaczyć chciałem, że uwielbiam taką tematykę i posty. Super post, musisz pisać więcej 🐻😁 plisssss 🙏
i to się nazywa przykład z życia!
my tu teoretyzujemy, a on działa! :)
wspaniale!
dziękuję, że się podzieliłeś swoim doświadczeniem! 🌺