Świetny tekst.
Kraj ten, o którym piszę, jest aktualnie bez policji (albo policja jest skorumpowana i właściwie sprzyja przestępcom), bez prawowitej władzy, bez sądów i wymiaru sprawiedliwości.
Na ulicach panuje anarchia, przemoc, kradzieże i akty gwałtu. Mieszkańcy są zastraszeni i boją się wyjść na ulicę. Nawet w domach nie jest bezpiecznie.
Znam ten kraj. Nazywa się Wenezuela.
:) dziękuję!
no w sumie, gdy się tak zastanowić,
to faktycznie takich miejsc jest więcej :(