RE: KOLOROWY ZAWRÓT GŁOWY, CZYLI WYBIERAMY AUTO DLA DZIECKA
Czytam tytuł- pierwsza myśl - rozku oszalała.
Wchodzę w post - mrrr... no może wariatka, ale pooglądać sobie mogę, no przecież się nie zarażę :D
Potem zdjęcie synka - no całkiem duży chłop z tego synalka, ale i tak w głowie pierwsza myśl - rozku oszalała :D
Ja serio uwierzyłam w to, że w tyłku Ci się poprzewracało od tego hajsu ze steema i chciałaś dzieciakowi jakiś prawdziwy samochód :D
Nie wiem za diabły co wybrał Twój synek, ale ja oszalałam.
Na początku wybrałam nr 7. Ostatecznie i definitywnie 7... Dopóki nie dotarłam do 13, 14, 15, 16, 17... dalej już nawet nie wybierałam...
A na koniec zagadka... O ile w zagadkach jak wiadomo najlepsza nie jestem to tutaj - o dziwo - zgadłam!
Wiem co to za autobus! To jest autobus moich marzeń i to on definitywnie i ostatecznie jest przeze mnie upragniony :) wraz z tą szczęśliwą siódemeczką ;)
Świetna impreza. Fajnie, że mieliście okazje tam być. Bardzo miło, że podzieliłaś się tym w poście ;)
hahaha, ale mnie rozśmieszyłaś 😂.
pewnie, że oszalałam, ale Ty się Nie zarazisz, skoro sama też jesteś oszalała 😄
.
a tytuł mi przyszedł do głowy w trakcie pisania, taki nagły, diabelski pomysł 😈
choć jak widzę, więcej osób wkręciłam, i teraz będę uchodzić za jeszcze bardziej walniętą niż jestem 🤤
czyli żółtek w paski i ogórek. ok 😄